Zdjęcie z oficjalnego profilu prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego stało się źródłem licznych memów. Służby prezydenta twierdzą, że wszystko poszło zgodnie z planem. Ekspert od wizerunku ma wątpliwości.
Oskarżony o zniesławienie policjatna mieszkaniec Szczecina mówi, że zmontował mema, bo oburzyła go agresja, jaką funkcjonariusze stosowali wobec protestujących na ulicy kobiet. Prokuratura zajęła się sprawą, bo na zdjęciu jest prawdziwy mundurowy.
Finansowani z publicznych pieniędzy tropiciele chrystianofobii ze Szczecina wytoczyli ciężkie działa. Zawiadomili IPN, że mem, będący po prostu grą słów, obraża uczucia religijne. Chcą, by instytut "zweryfikował" współpracę z osobą, która go zamieściła na Facebooku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.