Parada pod żaglami oficjalnie zakończyła imprezę "Powrót wielkich żaglowców". Udział w niej wzięły m.in. "Sedov", "Dar Młodzieży" i "Fryderyk Chopin".
Szczecinianin Piotr Misiło pobił rekord Guinnessa w liczbie rozegranych meczów w squasha z rzędu. Dokonał tego w 12 godzin. Łącznie rozegrał jednak 100 spotkań w ponad 17 godzin.
Trwa drugi dzień imprezy "Powrót wielkich żaglowców". W sobotę Wały Chrobrego odwiedziło o wiele więcej osób niż w piątek, a przed żaglowcami ustawiają się długie kolejki szczecinian, którzy chcą zwiedzić ich pokłady.
W Szczecinie rozpoczął się finał Baltic Tall Ships Regatta. To pierwsza i ostatnia edycja tych regat. Dlaczego zostały zorganizowane? Czym różnią się od The Tall Ships Races?
Na koniec pierwszego dnia regat, tuż po zakończeniu koncertów, na głównej scenie rozpoczął się dwudziestominutowy pokaz ?Światło i dźwięk?.
Historyczną inscenizację podczas otwarcia regat oglądało tylko kilkaset osób. Na szczęście. Bo panowie z mieczami turlający się pod chodniku... przed wojskową orkiestrą to żałosny obrazek. Ale Baltic Tall Ships Regatta ratują wielkie żagle.
W piątek w samo południe uruchomiono pierwsze atrakcje imprezy "Powrót wielkich żaglowców". Czynne są dwa wesołe miasteczka i jarmark, a kapitanowie żaglowców i okrętów zaprosili szczecinian na pokłady swoich jednostek.
Impreza z rozmachem, ciężkie płynięcie, wystrzały na otwarcie finału - organizatorzy Baltic Tall Ships Regatta mówią o pierwszym dniu imprezy, regatach i zapraszają na oficjalne otwarcie
Marina przy Wyspie Grodzkiej przyjęła dziś pierwsze jachty. A od godziny 13 można wejść na nowy most prowadzący na wyspę.
- Jak było? Fajnie. Bardzo mile będziemy wspominać te regaty - mówi kapitan Jerzy Szwoch z "Daru Szczecina", uczestnika Baltic Tall Ships Regatta.
Jeszcze w czwartek wieczorem do Szczecina dopłynęły kolejne jednostki. W piątek spodziewane są m.in. "Generał Zaruski", "Kapitan Borchardt" i "Olander". Rano przy Łasztowni zacumował "Zawisza Czarny".
Budowy portu jachtowego przy wyspie Grodzkiej nie udało się zakończyć przed Baltic Tall Ships Regatta, ale 70 żaglówek i łodzi może tam już cumować. Atrakcją dla szczecinian i turystów będzie spacer po zwodzonym moście i zwiedzanie mariny
Czwartkowe popołudnie to zatory drogowe między innymi w okolicach Bramy Portowej, pl. Rodła, Trasy Zamkowej. Zakorkowane są ul. Wyszyńskiego, Piłsudskiego, Matejki. Ruchem kieruje policja
Pierwsze żaglowce, ale też okręt podwodny, zacumowały w czwartek po południu na nabrzeżu. Ciepłe przywitanie, które żeglarzom zgotowali szczecinianie i orkiestra, zostało nagrodzone przez załogi oklaskami.
Od czwartku do niedzieli (11-14 czerwca) szczecinianie będą mogli w pociągach Regio korzystać z biletów komunikacji miejskiej ZDiTM. W sobotę i niedzielę po północy widzowie spoza Szczecina będą mogli wrócić do domów dodatkowymi pociągami w kierunku Goleniowa, Gryfina i Stargardu.
Jedna ekipa maluje pasy na jezdni, inna kosi i sprząta trawniki, a pracownicy Tramwajów Szczecińskich ?płuczą? tory i zwrotnice. W środę przed południem byli na placu Rodła
To wszystko z powodu zbliżającego się finału Baltic Tall Ships Regatta. Choć impreza zaczyna się w piątek, to już w środę kierowców jadących w kierunku Wałów Chrobrego czekają spore utrudnienia.
Klasyka to rejsy stateczkami białej floty. Ale od miesiąca (sezon zaczął się w maju) wielkim powodzeniem cieszą się wypożyczalnie motorówek. Szczecin wraca nad Odrę nie tylko dzięki wyremontowanym bulwarom, które zapełniają się ludźmi w słoneczne dni, ale też dzięki nowym atrakcjom na wodzie
Regaty tuż, tuż, a podczas nich tysiące szczecinian i turystów będzie spacerować w rejonie Wałów Chrobrego, w tym po pl. Mickiewicza. Z pięciu stron otaczają go schodki, które rozpadały się pod butami przechodniów i zagrażały ich bezpieczeństwu.
Już w poniedziałek rozpocznie się pierwszy etap zmian w komunikacji w okolicy Wałów Chrobrego, gdzie 12 czerwca rozpocznie się finał Baltic Tall Ships Regatta. Magistrat chce udrożnić ruch m.in. dzięki ponownemu otworzeniu trzeciego pasa ruchu na Gdańskiej i umożliwieniu mieszkańcom korzystania z pociągów Regio na bilety komunikacji miejskiej.
Pomnik Marynarza ma się odpowiednio prezentować na imprezę "Powrót Wielkich Żaglowców", czyli finał regat Batlic Tall Ships Regatta, która rozpocznie się już za tydzień. Właśnie dlatego magistrat zdecydował się ubrać pomnik.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.