We wtorek zbierają się szczecińscy radni. Po raz kolejny zajmą się projektem Bezpartyjnych w sprawie zezwolenia na picie alkoholu na bulwarach. Są zmiany. Wystarczające?
Kolejny radny zszokowany odpowiedzią, jakiej na interpelację udzielił mu Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina odpowiedzialny za kontakty z mieszkańcami. Samorządowiec domaga się zlikwidowania wyrw i dziur w jezdni. Wiceprezydent podaje mu numer telefonu, pod który powinien w tej sprawie zadzwonić
Prezes Fabryki Wody w życiu nie wybudował aquaparku, a członek rady nadzorczej został wyrzucony z Polskiej Organizacji Turystycznej za niestosowne wypowiedzi - krytykowali radni Szczecina. Mimo takich uwag, rada miasta głosami PiS oraz Bezpartyjnych zwiększyła kapitał zakładowy miejskiej spółki, która ma budować park wodny.
Projekt uchwały "w sprawie ustalenia na terenie miasta Szczecin odstępstwa od zakazu spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych" przygotował klub Bezpartyjni
Na jednaj stronie Jezus Chrystus z barankiem. Na drugiej świąteczne życzenia "nadziei i miłości, radosnego nastroju i serdecznych spotkań" śle radny PiS Janusz Jagielski. Do tego dwie strony tekstu, z którego wynika, że pod rządami PiS Polska rośnie w siłę.
Brawa od radnych dostał zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera. Powód: jako jedyny z grona najwyższych urzędników z magistratu obecny był przez całą sesję i służył wyjaśnieniami. Gdy radni dziękowali mu za obecność, na sali nie było już prezydenta, skarbnika i pozostałych zastępców.
- Najwyższym honorem, jaki miasto ma do zaoferowania zasłużonym osobom, jest tytuł Honorowego Obywatela, a najwyższym honorem dla miasta powinno być to, że taka osoba ten tytuł przyjmuje - tak Paweł Bartnik, szef klubu radnych PO skomentował na sesji inicjatywę utytułowania Andrzeja Milczanowskiego, która zakończyła się fiaskiem.
Tomasz Hinc, nowy wojewoda zachodniopomorski, na sesji szczecińskiej rady miasta pożegnał się z funkcją radnego PiS. Dziękował za współpracę i zapewniał, że będzie śledził pracę samorządu. W pewnym stopniu musi to robić.
Ponieważ sprawa przyznania Andrzejowi Milczanowskiemu honorowego tytułu "stała się przedmiotem sporu politycznego", ten w środę złożył w radzie miasta oświadczenie, że tytułu nie chce.
Mieszkańcy Szczecina masowo skarżą się na zupełne załamanie się od kilku tygodni świadczenia usług pocztowych. Składane na pocztę interwencje i skargi nie przynoszą żadnej poprawy - alarmuje w interpelacji do prezydenta miasta radny Henryk Jerzyk.
Pomysł radnych PO i byłych działaczy opozycji, by nadać honorowe obywatelstwo Szczecina Andrzejowi Milczanowskiemu, nie wszystkim się podoba. Najmniej PiS-owi, bo Milczanowski bierze udział w protestach przeciwko obecnej władzy.
Tomasz Hinc, wieloletni szczeciński radny PiS, został w poniedziałek zachodniopomorskim wojewodą. Nominację odebrał z rąk szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Nominacja oznacza dla Hinca utratę doskonale płatnej posady w Grupie Azoty.
Decyzja zapadła na wtorkowej sesji rady miasta. Jednogłośnie. Zgłoszony przez PiS pomysł budowy pomnika poparli radni wszystkich opcji. Nie było też dyskusji.
Marek Witt, mąż radnej opozycyjnej Małgorzaty Jacyny-Witt, został prezesem spółki Polsteam Żegluga Szczecińska, która jest właścicielem nabrzeży naprzeciwko Wałów Chrobrego. To nieruchomości, o które prezydent Szczecina i większość radnych walczą z PŻM.
- Piotr Krzystek udaje bezpartyjnego fachowca, którym nie jest. Bo jest tylko częścią politycznej układanki - mówił radny PO Paweł Bartnik. I dodał, że prezydent Szczecina "dawno przekroczył granicę smaku".
Jazda autobusem i tramwajem bez ważnego biletu będzie jeszcze droższa. Dlaczego równie dotkliwie nie karze się kierowców za parkowanie na gapę w SPP?
Nawet 400 zł może wynieść mandat za jazdę bez biletu szczecińską komunikacją miejską. Jeśli pasażer zapomni legitymacji, dającej prawo do ulgi, maksymalna kara to 520 zł. Takie rozwiązania przewiduje projekt uchwały, którym radni zajmą się na wtorkowej sesji rady
Projekt uchwały "w sprawie przyznania dotacji celowych na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków" znalazł się w programie najbliższej sesji szczecińskiej rady miasta
Udało się. Popierający prezydenta Szczecina Piotra Krzystka radni zatwierdzili przedstawiony przez niego budżet miasta na 2018 rok. Wcześniej ci sami radni dwukrotnie zrzucali budżet z porządku obrad.
Szczecińscy radni już po raz drugi nie zdołali przyjąć budżetu Szczecina na rok 2018. - Między PiS a prezydentem Krzystkiem toczy się gra o stanowiska - interpretuje radny niezrzeszony Wojciech Dorżynkiewicz.
Spóźnione "odpalenie" funduszy unijnych nie sprzyja obecnemu prezydentowi miasta. W 2018 r. sporo dużych inwestycji się zacznie, ale trudno znaleźć coś, co pozwoliłoby mu w świetle fleszy przeciąć wstęgę przed wyborami.
Najpierw projekt budżetu został zepchnięty na ostatnie miejsce porządku obrad, a w finale w ogóle radni się nim nie zajęli. Od początku wtorkowej sesji rady miasta jasne było, że wokół najważniejszej uchwały toczy się pewna gra.
16 listopada 2014 roku w całej Polsce odbyły się wybory samorządowe. W Szczecinie ponad 50 tys. szczecinian oddało głosy na Piotra Krzystka. Nieco ponad 19 tys. osób poparło Małgorzatę Jacynę-Witt. Oboje spotkali się dwa tygodnie później w drugiej turze wyborów
Siły prezydenta Piotra Krzystka oraz radni Platformy Obywatelskiej mają wyruszyć na ulice i zbierać wśród mieszkańców podpisy, by rząd przekazał miastu bulwar u podnóży Wałów Chrobrego i nabrzeże Wieleckie oraz poprzemysłowe zabudowania na Łasztowni.
Najpierw była ostra wymiana zdań z radną Małgorzatą Jacyną-Witt a potem szef klubu radnych PiS Marek Duklanowski wytykał prezydentowi Szczecina, że miasto nie myśli o pieszych i tych, którzy korzystają z transportu zbiorowego.
Będzie kontrola w sprawie wielkiego parkingu przy ul. Eskadrowej/Hangarowej, z którego kierowcy nie chcą korzystać. Jaki był sens przeprowadzenia tej inwestycji? Kto oraz jakie podejmował w tej sprawie decyzje? Dokumentację prześwietlać mają radni Szczecina z komisji rewizyjnej.
Mam dość tego co wymyśla radna Małgorzata Jacyna-Witt. Wszystkie jej pomysły, jakby wyciągnięte z kapelusza, nie poparte jakimikolwiek analizami finansowymi, społecznymi czy prawnymi, są po prostu czczymi życzeniami.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek nie może sprzedać Starej Olejarni za symboliczną kwotę. Nie może też sprzedać dwóch kamienic na Niebuszewie. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, by na osiedlu Słonecznym powstała jeszcze jedna galeria handlowa.
Na Cmentarzu Centralnym stanie pomnik poświęcony ofiarom ukraińskich nacjonalistów, a przy rektoracie PUM zawiśnie tablica upamiętniająca ofiary zbrodni katyńskiej, w szczególności lekarzy i farmaceutów. Tak zdecydowali we wtorek radni
Obywatelski projekt uchwały w sprawie przebudowania pomnika Wdzięczności dla Armii Czerwonej na monument ku czci Matki Bożej Królowej Pokoju szczecińscy radni odrzucili jednogłośnie
Obywatelskim projektem uchwały w sprawie przebudowania pomnika Wdzięczności dla Armii Czerwonej na monument dedykowany Matce Bożej Królowej Pokoju radni mają zająć się na wtorkowej sesji. - Będę wnioskował o zdjęcie go z porządku obrad - deklaruje Rafał Niburski, szef komisji kultury, radny Prawa i Sprawiedliwości
Osiedlowe centrum handlowe może powstać na osiedlu Słonecznym jeżeli na wtorkowej sesji zgodzą się na to radni. Szef klubu radnych PiS jest przeciw: - Lepiej zróbmy tam park
Projekt uchwały w sprawie "przebudowy Pomnika Wdzięczności dla Armii Czerwonej i nadania mu nazwy Pomnik Matki Bożej Królowej Pokoju - Patronki Pojednania Narodów Europy" znalazł się w programie najbliższej sesji szczecińskiej rady miasta
Radni zgodzili się na zwiększenie budżetu remontu Trasy Zamkowej o 13,59 mln zł. Teraz są na to 43 mln zł - więcej niż żąda większość firm startujących w przetargu na wykonanie tego zadania. Dlaczego?
Radni muszą pilnie zdecydować o przesunięciach w budżecie umożliwiających remont Trasy Zamkowej. Po otwarciu ofert w przetargu okazało się, że najtańsza oferta jest dużo wyższa niż fundusze zarezerwowane w budżecie miasta.
Zlekceważeni przez radnych mieszkańcy ulicy Berlinga domagają się od wojewody unieważnienia uchwały zmieniającej nazwę ich ulicy na Anny Walentynowicz. Mają argumenty za innym patronem i wsparcie byłych żołnierzy Armii Krajowej.
Wyłączenie z ogólnodostępnego ruchu uliczek na Podzamczu to jeden z przegłosowanych wniosków szczecińskich radnych, którzy na początku czerwca wybrali się do tej części miasta.
Radni nazwali to zbytkiem, absurdem i ostro krytykowali. Okazuje się, że sekretarz miasta nie rezygnuje ze swojego pomysłu i dawną salę koncertową byłej filharmonii nadal chce zamienić w nowoczesną salę obrad szczecińskiej rady miasta.
Taki pomysł zgłosił przedwodniczącemu rady miasta Mariuszowi Bagińskiemu polityk Nowoczesnej, Przemysław Słowik
Nie dowiedzą się, bo podczas środowej sesji nie przyjęli społecznej uchwały, która zobowiązywała prezydenta do przygotowania opracowania mającego wyjaśnić, czy jest sens odbudowy linii tramwajowej na al. Wojska Polskiego czy nie. Zdecydował jeden głos
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.