- Ta sprawa to koszmar. Do prokuratury wzywana była moja 10-letnia córka, płakała, bała się wejść. Obserwowana była szkoła, rozpytywani sąsiedzi - mówił "Wyborczej" po wyjściu z sądowej sali Dariusz Ruczyński, dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie.
Czy w rządzonym przez ludzi PiS Szczecińskim Parku Przemysłowym fałszowano certyfikaty, czy firma ta zgodnie z prawem posługuje się nazwą Stocznia Szczecińska - to wszystko wyjaśniać będą szczecińscy śledczy
Akt oskarżenia przeciwko podającemu się za irydologa mężczyźnie, który naraził mieszkankę Szczecina na "bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia wynikające z rozwoju choroby nowotworowej" skierowała do sądu szczecińska prokuratura
"Dobra zmiana" przegrywa w sądzie z byłym prezesem GA Zakładów Chemicznych "Police" Krzysztofem Jałosińskim, czyli głównym podejrzanym w tzw. aferze polickiej. Ale to tylko jedna z porażek obozu PiS na tym froncie.
Prokuratura Krajowa wydała listy gończe za trzema osobami, które zdaniem CBŚP należały do gangu Mirosława B. "Dziobaka". Według informacji "Wyborczej" ci od dawna są za granicą.
Mieszkanka Szczecinka odpowie przed sądem za zabójstwo nowo narodzonego dziecka. Według biegłych psychiatrów nie działała w szoku porodowym.
Jak ustalono, "uporczywe nękanie" byłego partnera trwało od połowy lipca do 13 sierpnia, kiedy szczecinianka została zatrzymana przez policję. Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo ją aresztował.
Policja ustaliła i zatrzymała sprawcę ataku na bus, który przewoził kibiców Cracovii. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się karze.
Sąd Rejonowy w Gryfinie aresztował na dwa miesiące mężczyznę, który spowodował wypadek, w wyniku którego ranne zostały dwie jego pasażerki. Głównie dlatego, że udawał, iż to nie on siedział za kółkiem.
Zarzut spowodowania "niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym" postawiła prokuratura 18-letniemu kierowcy, który biorąc udział w nielegalnych zawodach samochodowych w Stargardzie, wpadł na chodnik i ranił sześć osób.
Podczas zakrapianej imprezy miało dojść do kłótni między mężczyznami. Jeden z nich przypłacił sprzeczkę życiem.
Para z Polic biła i maltretowała psychicznie swoje małe dzieci. Maluchy miały liczne zasinienia, zaczerwienienia i obrażenia. Ta sytuacja miała trwać od kwietnia.
Mężczyzna ze Świnoujścia pod wpływem alkoholu pobił żonę i domowego kota. Kobieta miała liczne obrażenia, zwierzę zostało skatowane na śmierć.
Grozili mu, ciężko zranili i wyrzucili z samochodu. Policja zatrzymała bezwzględnych sprawców wtorkowego napadu na taksówkarza ze Świnoujścia. Śledczy odnaleźli bandytów i skradzionego przez nich citroena na terenie Niemiec.
Kobieta i mężczyzna zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące - taką decyzję wydał szczeciński sąd rejonowy na wniosek prokuratury.
Kolejni zachodniopomorscy samorządowcy, którzy nadmiernie zadłużali swoje gminy usłyszeli prokuratorskie zarzuty.
To będzie finał sprawy sprzed ponad ośmiu lat. Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie wpłynął do sądu w piątek. Grozi mu do 12 lat więzienia. Dwóch innych napastników zostało już osądzonych.
Polski żołnierz z jednostki w Złocieńcu wdał się w bójkę z dwoma amerykańskimi. Jeden z nich wciąż jest w szpitalu.
Prokuratura sprawdza, czy ktoś mu nie pomógł w samobójstwie. Gangster Jacek R. był nr 1 w aferze związanej z przejmowaniem komunalnych mieszkań zajmowanych przez bezrobotnych i alkoholików. Kilka lat temu poszedł na współpracę ze śledczymi.
- To skandal - tak szczeciński adwokat Włodzimierz Łyczywek określa wizytę agentów CBA u posła Stanisława Gawłowskiego, o której nie poinformowano obrońców polityka. Wątpliwe, aby prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo, bo... sama wydała zgodę na to spotkanie.
Centralne Biuro Antykorupcyjne potwierdza, że jego agenci 19 czerwca rozmawiali w szczecińskim areszcie z posłem Stanisławem Gawłowskim, ale zaprzecza, jakoby padła wtedy oferta "obciążenia głównej partii politycznej opozycji". Tymczasem świadkiem w "sprawie Gawłowskiego" ma być Joachim Brudziński.
Obrońca posła zamieścił taką informację w opublikowanym na Facebooku "Liście do Jarosława Kaczyńskiego"
Sąd Apelacyjny w Szczecinie podtrzymał w środę decyzję szczecińskiego sądu okręgowego, który zadecydował, że aresztowany pod zarzutem korupcji polityk PO może wyjść na wolność za półmilionową kaucją. Jednocześnie uznał zarzuty za wystarczająco uprawdopodobnione.
Ekipa zawodowych włamywaczy, "tragarze", paser i człowiek ze środka okradzionej firmy. Prokuratura oskarża osiem osób o udział w "skoku dekady" wartym blisko 3 mln zł.
53 tomy akt oraz 46 tomów załączników ma do przeanalizowania sędzia, która w środę zadecyduje o dalszym losie zachodniopomorskiego posła Stanisława Gawłowskiego.
Prywatny detektyw ze Szczecina wręczył policjantowi nie wiadomo ile pieniędzy, nie wiadomo kiedy i nie wiadomo za co - to jeden z zarzutów w kończącej się przed szczecińskim sądem sprawie rozpracowanej przez policję w policji.
Sąd Rejonowy w Gryfinie aresztował tymczasowo mężczyznę, który we wtorek podczas domowej imprezy zaatakował nożem dwóch uczestników sprzeczki.
Zeznania Pawła P. "Ramzesa" przyczyniły się nie tylko do aresztowania Michała Materli, wielokrotnego medalisty MMA ze Szczecina, ale także dwójki zachodniopomorskich policjantów. Czy zostali pomówieni przez gangstera, który ratował się przed odpowiedzialnością za gwałty?
Ta sama prokurator, która umorzyła śledztwo przeciwko Wiesławowi D. uchyla własną decyzję. Czy jest jeszcze szansa na rozwikłanie zagadki "zbrodni doskonałej", czyli włamania, w wyniku którego skradziono 600 tys. zł i biżuterię o wartości 50 tys. zł?
Policja szuka sprawców nieudanego napadu na właściciela kantoru, do którego doszło we wtorek po południu w okolicach galerii handlowej "Turzyn".
Komisja regulaminowa Sejmu nie zaopiniowała dotąd wniosku szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej o zgodę na przedstawienie posłowi Stanisławowi Gawłowskiemu dwóch nowych zarzutów. Tymczasem kołobrzeski biznesmen, z którego osobą są związane te zarzuty, obciąża posła, a potem odwołuje własne słowa.
Kierowca opla nagle zmienił pas jezdni, aby przepuścić wyjeżdżające z parkingu auto. Wcześniej ustąpił drogi dwóm motocyklistom, ale jej nie zauważył - twierdzi prokuratura. On nie przyznaje się do winy.
Szczecińska prokuratura zwróciła się do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny zatrzymanego pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Zbrodnia miała podłoże osobiste.
Ten groźny bandyta, siedzący w więzieniu od 2011 r., za miesiąc miał wyjść na wolność. Prędko nie wyjdzie, bo przedstawiono mu zarzuty popełnienia kolejnych zbrodni, w tym podżegania do zabójstw.
Prokuratura potwierdza, że prowadzi śledztwo w sprawie tajnych dokumentów szczecińskiej policji, które odnaleziono w domu byłego pracownika. Kto i w jakim celu je wyniósł? Jest stanowisko policji.
Działali głównie na terenie Szczecina i Stargardu, ale także innych miejscowości Zachodniopomorskiego. Przedstawieniem całej przestępczej grupie zarzutów i aktami oskarżenia zakończyła się wspólna akcja Komendy Wojewódzkiej Policji i Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Prawdopodobnie dopiero za dziesięć dni szczeciński sąd apelacyjny rozpatrzy zażalenie Prokuratury Krajowej na decyzję sądu okręgowego, dzięki której Stanisław Gawłowski opuścił areszt za półmilionową kaucją. Czy w przyszłym tygodniu Sejm zgodzi się na przedstawienie mu dwóch nowych zarzutów?
Możliwość mataczenia, grożące podejrzanym surowe kary - to argumenty prokuratury i sądu, który aresztował na trzy miesiące czwórkę mężczyzn podejrzanych o udział w brutalnym gangu walczącym o wpływy w przestępczym podziemiu. Wieczorem były z tej okazji fajerwerki pod aresztem.
W tym czarnym kryminale główną rolę gra zawodowy włamywacz, za którym bez większych efektów ugania się szczecińska policja. Na drugim planie jest człowiek z przestępczego podziemia robiący dziś interesy z byłym prokuratorem. W epizodach pojawia się prywatny detektyw i pewna kosmetyczka.
Zarzuty w sprawie gangu, którego domniemanych liderów zatrzymało we wtorek CBŚP, dotyczą m.in. napadów i pobić dokonanych w ramach przestępczych porachunków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.