Atomowe uderzenie Zwonimira Kożulja z dystansu było postrachem wszystkich bramkarzy w ekstraklasie. Nieoczekiwanie licznik bośniackiego Chorwata zatrzyma się jednak na 12 trafieniach w barwach Pogoni Szczecin.
Wspólnych treningów nie będzie. Piłkarze pierwszej drużyny Pogoni Szczecin mogą wyjechać do domów. Mają trenować indywidualnie, przestrzegać higieny, codziennie mierzyć sobie temperaturę i raportować klubowi o stanie zdrowia.
Koronawirus. Sobotni mecz Pogoni z Zagłębiem Lubin oraz kolejne odbędą się bez publiczności - informuje zarząd klubu. Także treningi odbywać się będą bez udziału kibiców.
Piłkarze Pogoni nie przegrali po dwóch porażkach z rzędu. To jedyna dobra informacja po niedzielnym bezbramkowym remisie z Rakowem Częstochowa.
- Pogoni nie należy jeszcze spisywać na straty - przekonuje trener Kosta Runjaic. Portowcy w niedzielę o godz. 12.30 zagrają na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
Bardzo obiecujący początek, a potem dwa stracone gole i czerwona kartka. To był kolejny frustrujący wieczór dla kibiców Pogoni. Portowcy przegrali na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 1:2. To druga porażka z rzędu.
- W Zabrzu zaprosiliśmy rywali, żeby zadawali nam ciosy. Teraz musimy zagrać o kilka poziomów lepiej - nie ma wątpliwości trener Kosta Runjaic przed wtorkowym meczem Pogoni Szczecin z Jagiellonią Białystok (początek o godz. 20.30).
Na boisku w Zabrzu nie było widać, że grają ze sobą zespół walczący o mistrzostwo i zespół, który broni się przed spadkiem. Górnik bezdyskusyjnie ograł szczecińską Pogoń 3:1. Momentami to była różnica klas.
Zvonimir Kożulj mógł zapewnić Pogoni Szczecin trzy punkty w Łodzi, ale w doliczonym czasie gry spudłował z rzutu karnego. Chwilę później Dante Stipica uratował Portowców przed utratą kompletu punktów. Wszystko, co ciekawe w meczu ŁKS - Pogoń, działo się po 90. minucie. Nic dziwnego, że skończyło się remisem 0:0.
- W meczu ze Śląskiem nasz styl gry był lepszy od tego z Płocka. Szanujemy ten punkt [Pogoń tylko zremisowała w Szczecinie 0:0 - red.], choć niedosyt pozostał - przyznaje bramkarz Dante Stipica. Czy portowcy poprawią sobie humory po piątkowym meczu z ŁKS-em Łódź?
Z reguły to bramkarz Pogoni Szczecin Dante Stipica był bohaterem spotkań w Szczecinie. Tym razem show skradł mu Matus Putnocky ze Śląska Wrocław.
Trzecia w tabeli Pogoń Szczecin podejmuje u siebie czwarty Śląsk Wrocław. Początek meczu w sobotę o godz. 17.30.
Pogoń Szczecin po 72 minutach przegrywała w Płocku 0:2 i grała bardzo słabo. W końcówce jednak się obudziła i wygrała z Wisłą 3:2. To był mecz niesamowitych zwrotów akcji, a pięć minut wystarczyło, żeby odmienić jego losy.
Wisła Płock nigdy nie należała do ligowych potentatów, ale Pogoni Szczecin zawsze grało się na jej terenie ciężko. Portowcy w niedzielę o godz. 12.30 spróbują odwrócić ten trend i powalczyć o zwycięstwo.
W ostatnim meczu kontrolnym przed wiosenną rundą rozgrywek ekstraklasy Pogoń Szczecin pewnie wygrała z liderem I ligi Wartą Poznań 3:0. Jeszcze ważniejszą informacją jest to, że fenomenalny bramkarz Dante Stipica przedłużył kontrakt z klubem aż do czerwca 2024 r.
Przebywająca na obozie treningowym w tureckim Belek Pogoń wygrała w piątek z silnym zespołem Sturmu Graz 2:1. Obie drużyny przez większość meczu grały w najsilniejszych składach.
Pogoń Szczecin pokonała rumuński zespół Universitatea Crajova 3:1 (2:1) w sobotnim meczu sparingowym rozegranym w tureckim Belek. Bramki dla portowców zdobyli Srdan Spiridonović, Soufian Benyamina i Michalis Manias.
- Chcemy kontynuować to, co zaczęliśmy jesienią - zapewnia obrońca Pogoni Szczecin Konstantinos Triantafyllopoulos. Portowcy, zajmujący po 20 kolejkach trzecie miejsce w ligowej tabeli, zaczęli przygotowania do rundy wiosennej.
- Nie chcemy osłabiać drużyny, ale gdy pojawią się jakieś konkretne oferty, to na pewno będziemy o nich dyskutowali z naszymi zawodnikami - zapewnia szef pionu sportowego w Pogoni Szczecin Dariusz Adamczuk.
- Zimujemy na trzecim miejscu. Myślę, że latem nikt się tego nie spodziewał, ale odpoczynek na pewno się przyda. Przed nami wiele ważnych decyzji do podjęcia - podsumowuje pierwszą część ligowego sezonu 2019/2020 trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic.
To kolejny mecz, w którym Pogoń traci punkty z niżej notowanym rywalem. Wcześniej potknęła się na Arce, z trudem remisując, i przegrała z outsiderem Wisłą Kraków. Teraz na własnym stadionie uległa Koronie Kielce 0:1.
Najlepszy napastnik Pogoni Szczecin Adam Buksa leci we wtorek do amerykańskiego Foxborough, gdzie przejdzie testy medyczne. New England Revolution, 14. klub zawodowej ligi MLS, chce go kupić za 4 mln euro.
Pogoń nie potrafi grać z outsiderami tabeli i raczej nie będzie liderem ekstraklasy w przerwie zimowej. Szczecinianie przegrali z Wisłą w Krakowie 0:1 po jednym z najsłabszych meczów w sezonie.
- Ostatnie wyniki Wisły nie mają dla nas znaczenia - przekonuje trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic. Portowcy w piątek o godz. 20.30 zagrają na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Pogoń Szczecin po niedzielnym zwycięstwie nad Piastem Gliwice powróciła na fotel lidera ekstraklasy. Czy możliwe jest to, co nie udało się jeszcze ani razu w ponad 70-letniej historii klubu?
Pogoń wykorzystała pierwszą podbramkową sytuację w meczu, potem raziła nieskutecznością. To wystarczyło, żeby pokonać Piasta Gliwice 1:0.
- Przyzwyczailiśmy się do roli faworyta - przekonuje pomocnik Pogoni Szczecin Damian Dąbrowski. Portowcy w niedzielę zagrają na własnym stadionie z Piastem Gliwice. To mecz o odzyskanie pozycji lidera.
Piłkarze Pogoni nie poszli za ciosem po zeszłotygodniowym triumfie nad Legią Warszawa. Remis 1:1 z Arką Gdynia to wynik poniżej oczekiwań.
- Pozycja lidera to nie przypadek - mówi napastnik Pogoni Szczecin Adam Buksa. Portowcy w sobotę o godz. 15 zagrają na wyjeździe z Arką Gdynia.
Pogoń po raz pierwszy od ponad 40 lat dwa razy z rzędu w jednym sezonie ograła Legię Warszawa. Wygrana 3:1 pozwoliła szczecinianom wrócić na fotel lidera.
- Takie mecze cieszą najbardziej - mówi pomocnik Pogoni Szczecin Zwonimir Kożulj. Portowcy w sobotę o godz. 17.30 zagrają na własnym stadionie z Legią Warszawa.
Trzecie miejsce w tabeli i miano najlepszej drużyny na wyjazdach. Mimo kilku wpadek piłkarze Pogoni mogą uznać pierwszą część sezonu za udaną.
Portowcy przerwali złą passę i ograli w niedzielę na wyjeździe Lechię Gdańsk 1:0. Dzięki temu przerwę reprezentacyjną spędzą na trzeciej pozycji w tabeli Ekstraklasy.
Ostatnia seria słabych spotkań zepchnęła Pogoń Szczecin na czwarte miejsce w tabeli ekstraklasy. Jeśli piłkarze się nie poprawią, to szybko mogą stać się ligowym średniakiem.
Pogoń Szczecin w sobotę o godz. 20 zagra na własnym stadionie z Lechem Poznań. Zespół Kosty Runjaicia spróbuje zrehabilitować się za dwie porażki z rzędu.
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie. Po słabym spotkaniu ulegli Cracovii 0:2 i po 13. kolejce mogą stracić pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy.
- Cracovia należy do najlepszych drużyn w lidze - nie ma wątpliwości trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic. Portowcy w piątek o godz. 18 zagrają z tą drużyną w Krakowie.
Przerwa reprezentacyjna posłużyła piłkarzom Pogoni Szczecin, którzy pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 1:0 i obronili fotel lidera ekstraklasy.
- To było bardzo cenne doświadczenie - uważa trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic. Portowcy formę przed kolejną częścią sezonu szlifowali na słonecznej Sardynii. Dziś grają z Zagłębiem Lubin.
Robotnicy stawiają słupy, które będą podtrzymywać dach trybun południowej i zachodniej. Kształtu nabrał już budynek Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży. Praca na budowie stadionu Krygiera wre.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.