Mistrzostwo Polski Kinga Szczecin było najważniejszym wydarzeniem w regionalnym sporcie w minionym roku. To zarazem jedno z najcenniejszych trofeów w całej historii szczecińskiego sportu.
Psy i koty ze szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt trafiły na karty kalendarza Pogoni Szczecin na 2024 r. Część dochodu ze sprzedaży kalendarza wspomoże podopiecznych schroniska.
- Nasza strata to 27,49 mln zł. Głównym powodem jest brak transferów wychodzących z klubu - mówi prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek. Ale przyczyn jest więcej.
Portowcy w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź musieli gonić wynik, ale ostatecznie pozostawili po sobie niezłe wrażenie. Nareszcie oszczędzili swoim kibicom wstydliwej końcówki meczu i pokazali, że potrafią przypilnować korzystnego rezultatu.
- To, co robimy, jest karygodne - podsumowuje ostatnie wyniki Pogoni Szczecin kapitan Kamil Grosicki.
Niespełna 9 tys. kibiców na szczecińskim stadionie zobaczyło w piątkowy wieczór aż sześć goli, a mecz trzymał w niepewności do ostatnich sekund. Emocji było więc sporo, niestety portowcy w absurdalnych okolicznościach wypuścili wygraną z rąk.
Piłkarze Pogoni Szczecin awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski i złapali oddech przed piątkowym meczem z Wartą Poznań w ekstraklasie. - Mamy mało czasu na regenerację, ale i świadomość, że wiosną będzie o co grać - cieszy się kapitan Kamil...
Piłkarze Pogoni Szczecin w mroźny, wtorkowy wieczór pokonali u siebie Górnika Zabrze i zameldowali się w ćwierćfinale Pucharu Polski. Teraz nie ma już wątpliwości, że triumf w tych rozgrywkach będzie głównym celem portowców w tym sezonie. Od finału...
Piłkarze Pogoni Szczecin najważniejszy mecz pierwszej części sezonu rozegrają przy najniższej frekwencji od momentu otwarcia nowego stadionu w październiku 2022 r.
Podopieczni Jensa Gustafssona ponieśli drugą ligową porażkę z rzędu. Tym razem przegrali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 0:1. Nie dogonili rywali, chociaż znów mieli mnóstwo okazji do strzelenia goli, a w dodatku rywale kończyli mecz w dziesiątkę.
Portowcy w ciągu zaledwie kilku dni dwa razy zagrają z Górnikiem Zabrze. Najpierw w piątek w ekstraklasie, a we wtorek w Pucharze Polski.
- Nie mam obaw. Nie zlekceważymy niżej notowanego rywala - obiecywał trener Jens Gustafsson. Ale Stal Mielec oddała w meczu z Pogonią cztery celne strzały, zdobyła trzy bramki i wyjeżdża ze Szczecina z kompletem punktów.
Plan na domowe spotkanie ze Stalą Mielec jest oczywisty. Pogoń Szczecin w wysokiej, ustabilizowanej formie z ostatnich tygodni musi to spotkanie wygrać.
Kobieca drużyna Pogoni Szczecin wygrała siedem ligowych meczów z rzędu i po zakończeniu jesiennej rundy rozgrywek ekstraligi ma trzy punkty przewagi nad wiceliderkami ligowej tabeli, aktualnymi mistrzyniami Polski - zawodniczkami GKS-u Katowice.
- W naszej sytuacji takie rzeczy mogą się przydarzyć - uspokaja trener koszykarzy Kinga Szczecin Arkadiusz Miłoszewski po czterech porażkach z rzędu. Kryzys w zespole jest już chyba zażegnany.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.