Nie warto być rozsądnym i rozważnym. Wygrywa cynizm, beztroska i ignorancja. Taką lekcję dostali uczniowie z zespołu szkół przy ul. Rydla w Szczecinie.
Trzy szkoły pod nadzorem epidemiologicznym, kilka klas i dwie grupy przedszkolne z nauczaniem zdalnym. Z powodu koronawirusa część placówek w regionie musi się mierzyć z utrudnieniami.
Nauczyciele i uczniowie ze szkół wykorzystujących do zdalnego nauczania program Librus, mają dziś spory problem. Przeciążona platforma uległa awarii.
Od chwili zamknięcia szkół (11 marca) uczniowie mieli uczyć się zdalnie. Wiele szkół nie było na to przygotowanych. - Tak naprawdę dostawaliśmy tylko zadania do wykonania. Nie było żadnego e-learningu. Dopiero teraz powoli się to zmienia - mówi Aleksandra, matka 10- i 17-latka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.