Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz ze strażą pożarną pochwaliły się aplikacją "Schrony", która ma wskazać obywatelom, gdzie schronić się w przypadku zagrożenia. "Pojemność tych obiektów przekracza populację Polski" - zapewnia MSWiA. Na przykładzie Szczecina widać, że to naciągana teza.
Wygląda to tak, jakby w Szczecinie była budowana zupełnie nowa ulica, ale to nieprawda. Widać już zarys odbudowywanej Eduardstrasse, której skromny kawałek nazwano po wojnie ulicą Bożeny. Inwestycja związana z budową Fabryki Wody ma bardzo ciekawą historię.
Wydawały się już tylko ciekawostką, tematem dla pasjonatów. I teraz, w czasie wojny w Ukrainie, ci pasjonaci są zasypywani pytaniami, gdzie w Szczecinie są schrony i czy się w nich pomieścimy? Można udzielić bardzo precyzyjnej odpowiedzi.
To stąd polscy generałowie mieli dowodzić atakiem jednostek LWP na Danię, północne tereny RFN i Benelux. Niewiele by brakowało, aby w XXI w. został wysadzony. Uratowali go pasjonaci.
Rosyjscy jeńcy zaczęli w 1914 r. budowę stadionu, na którym dzisiaj gra Pogoń Szczecin, a jeńcy radzieccy zbudowali pod nim w czasie II wojny światowej schron. Teraz podziemia stają się sporym wyzwaniem dla inżynierów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.