W związku z rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń wojewoda wprowadził zakaz wstępu do lasów w całym powiecie polickim. "Wyborcza" rozmawiała z nadleśniczym. Można w tym roku zapomnieć o grzybobraniu w Puszczy Wkrzańskiej. Są jednak pewne odstępstwa od zakazu.
Sarny i jelenie toną w lodowatej wodzie lub umierają z głodu zaplątane w drucianej siatce. Ogrodzenie wzdłuż polsko-niemieckiej granicy miało powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa ASF. Już prawie 100 tys. Niemców protestuje przeciwko temu ogrodzeniu.
Nie okazują strachu, żerują przy workach ze śmieciami. Na nadbałtyckich plażach pojawiły się całe rodziny dzików. Dla wielu turystów są atrakcją, ale to dzikie zwierzęta i trzeba o tym pamiętać.
Dziki w mieście oczywiście od dawna już nikogo specjalnie nie dziwią, ale spotkanie dziczej rodziny w "zielonym salonie miasta" przy fontannie robi pewne wrażenie.
Gumieńce, dzielnica Szczecina. Na nagraniu słychać zdyszany męski głos: "Zobacz, co się tu dzieje. Do klatki uciekłem. Sześć sztuk. O k... To trzeba gdzieś zgłosić, żeby to odstrzelili, bo to k... jest dramat".
Wtulona w siebie para dzików na legowisku wśród śniegu, niedaleko Chojny na Pomorzu Zachodnim. Wykonane z drona zdjęcie Norberta Pająka podbija serca miłośników przyrody.
To wszystko w strachu przed afrykańskim pomorem świń. Stałe ogrodzenie ma być zabezpieczeniem przed przedostaniem się do Niemiec "polskich" dzików, które mogą roznosić tę chorobę.
Trzy dziki pojawiły się w niedzielę wieczorem na międzyzdrojskiej plaży. Jeden z nich (pokaźnych rozmiarów) zaatakował psy, które dwie osoby prowadziły na smyczy.
Szczecińska Basta Inicjatywa na rzecz Zwierząt przyłącza się do protestu przeciwko ustawie, która przewiduje karę więzienia dla osób, które są w lesie w czasie polowania i nie są jego uczestnikami. "Polujący staną się uprzywilejowaną kastą, stojącą ponad innymi" - piszą protestujący.
Sytuacja była tak niebezpieczna, że w transporcie poszkodowanych do karetki musieli pomóc strażacy. Dzik zbiegł.
Udana akcja blokowania polowania na północ od Bartoszewa oraz w rejonie Pargowa. "Dziki spacer" po lesie zorganizowała w sobotę Basta Inicjatywa na rzecz Zwierząt.
Zbiórka o godzinie 7 rano, rozdanie map, przygotowanie odblaskowych kamizelek. Tak zaczęła się niedzielna akcja wymierzona przeciwko polowaniu na dziki.
Już w tę niedzielę myśliwi mają strzelać do dzików żyjących w lasach wokół Kamienia Pomorskiego, w przyszłą sobotę polowania planowane są na terenie gmin Kołbaskowo i Dobra. Dlaczego? Zachodniopomorskie nie jest na liście planowanych odstrzałów sanitarnych
Mimo przenikliwego zimna i mżawki około 300 osób zebrało się w piątek wieczorem na szczecińskim pl. Solidarności w proteście przeciwko eksterminacji dzików w polskich lasach.
Pod pretekstem walki z ASF w całym kraju zapowiadane są zmasowane, wielkoobszarowe polowania na dziki. Polacy wyjdą na ulice i będą protestować.
Stado dzików spokojnie truchtające wzdłuż brzegu, a w tle morskie fale i spacerowicze - takie zdjęcia mieli okazję zrobić turyści, którzy w czwartkowy wieczór wybrali się na międzyzdrojską plażę.
"Nie podchodź i nie próbuj głaskać", "lochy z młodymi wyglądają najsympatyczniej, ale są najbardziej skore, żeby zaatakować" - takie porady znajdą się w rozdawanych niebawem mieszkańcom ulotkach.
Samotny dzik spacerował w piątek rano po osiedlu Arkońskim. Kilka osób solidnie wystraszył. Zwierzak zachowywał się jednak bardzo spokojnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.