To warszawski biznesmen. Prokuratura Regionalna w Szczecinie zamierza mu przedstawić zarzuty związane z korupcją i powoływaniem się na wpływy - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Szczeciński sąd uznał w czwartek zatrzymanie pięciu byłych urzędników Komisji Nadzoru Finansowego za bezzasadne i uchylił wszystkie środki zapobiegawcze zastosowane w tej sprawie przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie.
- To skandal i kolejna kompromitacja upolitycznionej prokuratury - komentują prawnicy, z którymi rozmawialiśmy.
Przeprosin w mediach oraz wpłaty 10 tys. na rzecz zachodniopomorskiego hospicjum domaga się od szczecińskiej radnej PiS w sejmiku Małgorzaty Jacyny-Witt poseł PO Stanisław Gawłowski. - Oskarżający poseł Stanisław Gawłowski? Może być zabawne - komentuje radna.
Szczeciński sąd uchylił we wtorek wszystkie środki zapobiegawcze zastosowane wobec byłego szefa KNF Andrzeja Jakubiaka i jego zastępcy Wojciecha Kwaśniaka. Ta prawomocna decyzja sądu to spektakularna porażka Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, ale też prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Chodzi o domniemane niedopełnienie obowiązków przez byłych szefów KNF w związku z nadzorem nad Spółdzielczym Bankiem Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie, znanym jako SK Bank.
W siedzibie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie do późna w nocy trwały przesłuchania zatrzymanych w czwartek byłych szefów i dyrektorów Komisji Nadzoru Finansowego. Trzem z nich postawiono zarzuty "niedopełnienia obowiązków".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.