Na testy pod kątem koronawirusa mogą od 20 listopada kierować także lekarze nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz z zakładów opiekuńczo-leczniczych i hospicjów. W przypadkach pacjentów leżących i ciężko chorych zamawiana jest karetka wymazowa.
15 002 nowych potwierdzonych zakażeń w Polsce, z czego 965 w woj. zachodniopomorskim. Na COVID-19 zmarło 148 osób, z czego siedem w naszym regionie. Takie są statystyki epidemii koronawirusa z ostatniej doby.
W ciągu minionej doby przybyło 960 przypadków potwierdzonych zakażeń koronawirusem na terenie woj. zachodniopomorskiego. Niestety, wciąż bardzo wysoka jest liczba zgonów na COVID-19: było ich 30.
Tragiczne statystyki związane z epidemią koronawirusa. W ciągu minionej doby w woj. zachodniopomorskim zmarły aż 34 osoby chore na COVID-19. To przygnębiający rekord.
- Nikt nie wie, jak dalej potoczy się pandemia, więc intensywnie pracujemy nad uruchomieniem dwóch szpitali tymczasowych - mówi Tomasz Hinc, wojewoda zachodniopomorski. W obu lokalizacjach ma być 300 łóżek tlenowych oraz 50 miejsc intensywnej opieki medycznej.
Chodzi o ozdrowieńców, którzy chcą oddać osocze dla ratowania życia chorych na COVID-19. Ten płynny składnik krwi od mieszkańców województwa pobierany jest tylko w jednym punkcie - w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie.
Cała Polska jest od soboty czerwoną strefą - zdecydował rząd. To oznacza zaostrzone rygory antycovidowe m.in. w Szczecinie i innych zachodniopomorskich powiatach, które jeszcze przed północą były w strefie żółtej.
Najbardziej prawdopodobne miejsce, w którym może powstać szpital polowy to na Pomorzu Zachodnim hala Netto Arena w Szczecinie - wynika z naszych nieoficjalnych informacji.
Dla ciężko chorych na COVID-19 pacjentów szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie na intensywnej terapii jest 28 łóżek. We wtorek tylko pięć było wolnych. Pacjentów, którzy wymagają pobytu na OIOM-ie, przybywa.
- Test na koronawirusa potwierdził, że zostałem zakażony i choruję - napisał na swoim profilu na Facebooku Michał Jach, poseł PiS ze Stargardu.
Unijne pieniądze przekaże samorząd województwa w ramach Zachodniopomorskiego Pakietu Antykryzysowego.
Już 1009 osób w woj. zachodniopomorskim zakaziło się wirusem SARS-CoV-2 od początku epidemii. W środowym komunikacie wojewódzki sanepid poinformował też o kolejnych dwóch zgonach.
Witold Czarnecki, szef wielkopolskich struktur PiS i poseł z Konina, od kilku dni przebywa w szpitalu w Szczecinie.
Z powodu panującej epidemii SARS-CoV-2 zostaliśmy pozbawieni dializowania w szpitalu przy Arkońskiej - napisali do redakcji pacjenci tej placówki. Chcą dalej leczyć się u swoich lekarzy i mieć godne warunki.
Pacjentka ze Szczecina miała 82 lata, chory z powiatu koszalińskiego 92 lata. To ósma i dziewiąta ofiara epidemii koronawirusa na Pomorzu Zachodnim.
Do izolatorów mają trafiać osoby, które mają łagodny przebieg wywołanej koronawirusem choroby COVID-19. Wszystko po to, by szpitale miały miejsca dla tych, którzy wymagają lekarskiej opieki, respiratorów i intensywnej terapii.
Grupa chorych siedziała wiele godzin w małej przestrzeni. Z gorączką, kaszlem, dusznościami. W jednej z sal szpitala przy ul. Arkońskiej wszyscy czekali na pobranie próbek do testów na obecność SARS-CoV-2 w organizmach i na wyniki badań.
Zakaz wchodzenia do miejskich lasów obowiązuje od dzisiaj. Zarządzający tymi terenami Zakład Usług Komunalnych tak uzasadnia tę decyzję: "W związku z zagrożeniem epidemiologicznym związanym z wirusem COVID-19".
- To nie Inspekcja Sanitarna decyduje, co jest powodem zgonu pacjenta. Akt zgonu wystawia lekarz i to lekarz wypisuje przyczynę - wyjaśnia Małgorzata Kapłan, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Sprzęt jest rozchwytywany, wszyscy biorą go "na pniu". Za kombinezony, które jeszcze niedawno kosztowały 14 zł, dziś płaci się 100 zł. Maseczka warta kilka tygodni temu 10 gr teraz kosztuje 4,15 zł. - Zamawiamy je, bo co mamy zrobić? Pilnie potrzebujemy tego sprzętu.
Mężczyzna od trzech tygodni był hospitalizowany w szpitalu zakaźnym przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Powtórny test w kierunku SARS-CoV-2 dał w jego wypadku wynik ujemny.
- Lekarze do końca walczyli o życie tego mężczyzny. Niestety. Przyczyna zgonu to ciężkie, wirusowe zapalenie płuc - mówi Cezary Sołowij, rzecznik prasowy szpitala wojewódzkiego w Koszalinie.
Mężczyzna jest w wieku 60 plus, dwa dni temu został pacjentem wojewódzkiego szpitala w Koszalinie. - Jego stan na tyle się pogorszył, że konieczne jest leczenie na oddziale Intensywnej terapii i anestezjologii - mówi Cezary Sołowij, rzecznik prasowy szpitala.
Tyle pieniędzy otrzyma pięć szpitali na Pomorzu Zachodnim. Decyzję o ich przekazaniu z budżetu województwa podjął we wtorek po południu wojewódzki samorząd.
Każda z czterech kluczowych spółek Grupy Azoty na zwalczanie koronawirusa przeznaczy po 750 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.