Trasa ma 9 kilometrów długości i łączy wschodnie peryferia Szczecina ze Starym Czarnowem. Asfaltowa nitka poprowadzona została na nasypie zlikwidowanej w 1992 roku linii kolejowej. Oficjalne otwarcie w sobotę o godzinie 11.
Przebudowa łuku jezdni przy Basenie Górniczym poskutkowała tandetną i niebezpieczną "poprawką" biegnącej obok drogi rowerowej.
Pod sam parking wyciętych zostanie 267 drzew. 700 kolejnych też zniknie, ale w związku z budową drogi rowerowej i chodnika od Głębokiego w kierunku Wołczkowa.
Dokumentacja została przygotowana i miasto jest gotowe do ogłoszenia przetargu na budowę węzła Głębokie. To budowa nie tylko dużego ronda, ale także pętli autobusowo-tramwajowej i nowej ulicy w kierunku Wołczkowa wraz z wyczekiwaną drogą rowerową.
Koparki już pracują. Zaczęły się prace przy budowie drogi rowerowej, którą bezpiecznie dojedziemy ze Szczecina, przez gminę Dobra, do polsko-niemieckiej granicy. Trasa nie będzie od razu kompletna, bo Szczecin zwleka z ogłoszeniem przetargu na miejską część trasy.
Będzie porozumienie, które pozwoli zbudować w terminie trasę rowerową wzdłuż wschodniego brzegu jeziora Dąbie. Okazuje się, że Energopol Szczecin faktycznie ma problem z budową, którego sam nie rozwiąże.
To będzie dziewięć kilometrów drogi rowerowej na nasypie kolejowym, która połączy peryferia Szczecina ze Starym Czarnowem. Prace już trwają i mają się zakończyć pod koniec wakacji.
Gmina Dobra ogłosiła przetarg na budowę drogi rowerowej od granic Szczecina w rejonie jeziora Głębokie, do miejscowości Dobra. To wyczekiwany od lat szlak rowerowy. Niestety, do pełni szczęścia brakuje odcinka, za który odpowiada miasto Szczecin.
Z lotu ptaka widać, jak ogromny obszar zajmuje ta inwestycja. Urząd miasta udostępnił film z przelotu drona nad budową węzła Łękno i kolejnego odcinka obwodnicy śródmiejskiej.
Nie będzie drogi rowerowej wzdłuż alei Wojska Polskiego, na którą mieliśmy otrzymać unijną dotację. Urząd miasta chce przerzucić eurofundusze na przebudowę węzła Głębokie.
Trasa dla pieszych i rowerzystów połączy Kołbaskowo i Kamieniec. To kolejna inwestycja w gminie, która może być ciekawą propozycją na weekendowe wycieczki.
Jeszcze w kwietniu zacznie się budowa drogi rowerowej, która umożliwi dojazd do polsko-niemieckiej granicy w Rosówku.
Mapy trasy rowerowej prowadzącej ze Szczecina przez Gryfino i Trzcińsko-Zdrój do Siekierek zostały dodrukowane. Można też je "ściągnąć" w formacie PDF.
Asfaltowa nawierzchnia jest tak nierówna, że nową drogą rowerową jedzie się jak po muldach. Z kolei na zmodernizowanym przy tej okazji skrzyżowaniu piesi zostali potraktowani jak nieistotny element ruchu.
Nowo budowany wjazd na drogę rowerową prowadzić będzie pod kątem, przez wysoki krawężnik. - To gwarantuje ześlizgnięcie się opony i wywrotkę - nie mają wątpliwości doświadczeni cykliści. Konsekwencją może być nie tylko upadek, ale i rozjechanie przez ciężarówkę.
Nie ma chętnych do budowy drogi rowerowej na mało realnych warunkach postawionych przez miasto. Rozpaczliwa próba uratowania tym samym unijnego dofinansowania skończyła się fiaskiem.
Miasto ogłosiło przetarg na budowę drogi rowerowej umożliwiającej bezpieczny wjazd do Szczecina i wyjazd z niego. Tyle że potencjalny wykonawca ostrzega, że narzucony termin realizacji inwestycji nie jest realny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.