Wszystko wskazuje na to, że to ciało 20-latka, który w piątek po południu był ze znajomymi na niestrzeżonej plaży. Poszedł popływać i już nie wyszedł z wody.
Dzieci miały pojechać do Połczyna-Zdroju, nie odjechały, bo autokar był niesprawny. Badający pojazd policjanci zauważyli, że pojazd ma pękniętą przednią szybę.
Zamordowane zostało 10-letnie dziecko i to w okrutny sposób. Każdym z nas musiało to wręcz wstrząsnąć. Ale nie tylko to nie daje mi spokoju.
Na osiedlu Kasztanowym obcy mężczyzna miał w poniedziałek rano zaczepiać dziewczynkę idącą do szkoły i proponować jej pieniądze. Pedagodzy z SP nr 39 zastosowali ostre środki bezpieczeństwa.
Siedem wykroczeń, głównie związanych z bezprawnym wjazdem autem do lasu - to bilans niedzielnej, wspólnej akcji policji i straży leśnej w Puszczy Bukowej.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w ubiegły czwartek w okolicach osiedla Letniego w Stargardzie. W okolicy drogi żużlowej obok poligonu młody dzik wpadł do studzienki. Warchlaka uratowali policjanci.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę rano w Kaliszu Pomorskim. W pobliżu przejazdu kolejowego 31-letni motocyklista zderzył się z osobowym bmw. Zginął na miejscu.
31-letniego mieszkaniec gminy Płoty w nocy z piątku na sobotę próbował włamać się do bankomatu. W poniedziałek mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty, za które grozi mu do 10 lat więzienia.
Mimo półtoragodzinnej reanimacji nie udało się uratować 17-latka, który w sobotę wieczorem wjechał rowerem do kanału portowego w Darłowie.
- Zbyt wcześnie, aby potwierdzić, że rana została spowodowana przez broń pneumatyczną - tłumaczy policja, opisując zdarzenie z wtorkowej nocy na świnoujskiej promenadzie.
41-letni kierowca autokaru trafił do policyjnego aresztu i w trybie przyspieszonym stanął przed Sądem Rejonowym w Gryficach.
Marek Opioła opublikował spot wyborczy, w którym użył bezpodstawnie policyjnego śmigłowca Black Hawk. Policja twierdzi, że nie miała pojęcia, w jaki sposób śmigłowiec zostanie wykorzystany. - To bulwersujące i skandaliczne wykorzystanie śmigłowca...
54-letnia mieszkanka Wałcza zadała sobie naprawdę wiele trudu, żeby w środku nocy zdobyć alkohol. Nie wiadomo, czy źle oceniła odległość, czy działała celowo, ale pewne jest jedno: z impetem wjechała swoim samochodem w witrynę zamkniętego sklepu...
Psycholog orzekł, że 17-latka, która twierdzi, że została zgwałcona, nie konfabuluje. Domniemany sprawca nie został nawet zatrzymany. To syn wysokiego rangą oficera szczecińskiej policji.
Policjanci chcieli zatrzymać motocyklistę, bo dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna zaczął jednak uciekać. Później tłumaczył, że spieszył się na zawody motocyklowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)