Kolonia w Nowym Worowie (w powiecie drawskim) nie została w ogóle zgłoszona do szczecińskiego kuratorium, a straż pożarna nigdy nie dokonała odbioru budynku. W poniedziałek w zamkniętym ośrodku miały pojawić się kolejne dzieci.
Dzieci miały pojechać do Połczyna-Zdroju, nie odjechały, bo autokar był niesprawny. Badający pojazd policjanci zauważyli, że pojazd ma pękniętą przednią szybę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.