Po zeszłorocznej edycji szczeciński challenger stracił sponsora tytularnego. Dalsze istnienie turnieju stało pod znakiem zapytania, ale organizatorom udało się pokonać trudności. Jubileuszowa, 30. edycja odbędzie się w mocnej obsadzie pod nazwą Invest in Szczecin Open.
Takiego emocjonującego finału challengera w Szczecinie nie było od lat. A może nawet był to najlepszy mecz finałowy w całej, 29-letniej historii Pekao Szczecin Open. Francuz Corentin Moutet pokonał w nim Austriaka Dennisa Novaka w trzech setach.
Francuz Corentin Moutet i Austriak Dennis Novak w niedzielne południe rozpoczną finałowe starcie o wygranie 29. Pekao Szczecin Open. W sobotę obaj odprawili z kwitkiem niżej notowanych rywali.
Roberto Carballes Baena był na Pekao Szczecin Open w wysokiej formie. Przyjechał do Szczecina po wygranym challengerze w Sevilli. Przez dwie rundy dominował nad rywalami. Wydawał się faworytem do zwycięstwa w tegorocznej edycji turnieju, ale w meczu o ćwierćfinał zdominował go "bezpaństwowiec" Aleksander Szewczenko.
Daniel Michalski był jedynym reprezentantem Polski, który awansował do drugiej rundy Pekao Szczecin Open. Niestety mistrz Polski trafił na rozstawionego z dwójką Roberta Carballesa Baenę, który odprawił go w dwóch krótkich setach.
Jan Choinski. Tak nazywa się człowiek, który już w pierwszej rundzie zakończył przygodę Jerzego Janowicza z Pekao Szczecin Open. Urodził się w Niemczech, reprezentuje Wielką Brytanię, świetnie mówi po polsku.
Od sensacji rozpoczęła się 29. edycja Pekao Szczecin Open, najstarszego zawodowego turnieju tenisowego w Polsce. Już w pierwszym dniu turnieju głównego ze Szczecinem pożegnał się najwyżej rozstawiony gracz Federico Coria z Argentyny.
Krzysztof Bobala, dyrektor Pekao Szczecin Open, zapowiadał, że ostatnia "dzika karta" będzie niespodzianką i jest. Otrzymał ją Jerzy Janowicz. Niegdyś 14. tenisista świata dołącza do już i tak mocnej obsady turnieju.
Turniej tenisowy Pekao Szczecin Open w tym roku jest mocno obsadzony. Czy wreszcie przełamana zostanie "hiszpańska klątwa"?
Kamil Majchrzak zagrał w finale Pekao Szczecin Open. Był faworytem meczu o mistrzostwo, ale solidny reprezentant Czech nie dał się pokonać. Międzynarodowym tenisowym mistrzem Szczecina w 2021 roku został Zdenek Kolar.
Tego jeszcze nie było w historii szczecińskiego challengera. Kamil Majchrzak jako pierwszy reprezentant Polski zagra w finale turnieju singla. 25-latek z Piotrkowa Trybunalskiego wygrał półfinał z Niemcem Yannickiem Hanfmannem i w finale zagra z Czechem Zdeńkiem Kolarzem.
Po raz pierwszy od 2008 roku i po raz drugi w historii szczecińskiego challengera Polak zagra w półfinale singla. W dodatku Kamil Majchrzak zapewnia, że na tym nie ma zamiaru poprzestać.
Po raz drugi w 29-letniej historii Pekao Szczecin Open w ćwierćfinale zagra więcej niż jeden Polak. Do Pawła Ciasia, który awans zapewnił sobie w środę, w czwartek dołączył Kamil Majchrzak.
Niespodzianka, a może nawet sensacja. Paweł Ciaś pokonał rozstawionego z ósemką Włocha Stefano Travaglię 7:6 (7:3), 3:6, 6:2 i awansował do ćwierćfinału Pekao Szczecin Open. Przed rozpoczęciem turnieju Polaka od Włocha dzieliło 541 miejsc w rankingu ATP.
Po roku przerwy na kortach przy al. Wojska Polskiego znowu zagra międzynarodowa ekipa tenisistów. Zapowiada się turniej na wysokim poziomie.
Nieco ponad tydzień pozostał do rozpoczęcia tenisowego turnieju Pekao Szczecin Open. Organizatorzy podali pierwsze nazwiska zawodników, którzy przyjadą do Szczecina.
Słowak Jozef Kowalik wgrał finał tenisowego challengera Pekao Szczecin Open. W trwającym prawie trzy godziny meczu finałowym pokonał triumfatora sprzed roku Argentyńczyka Guido Andreozziego 6:7(5:7), 6:2, 6:4.
Argentyńczyk Guido Andreozzi będzie bronił w niedzielę tytułu mistrza Pekao Szczecin Open. Jego rywalem będzie Słowak Jozef Kovalik, który w sobotnim półfinale zdobył serca szczecińskich kibiców.
Tennis Music & Art Festival zmienia formułę. Koncerty największych gwiazd odbędą się w przestrzeni miejskiej. Na kortach pozostanie mała scena, z której muzyka na żywo płynąć będzie - jak to zwykle bywało - po meczach dnia.
Dwa mecze eliminacyjne, a potem 10 spotkań turnieju głównego. W Szczecinie rozpoczyna się 27. Pekao Szczecin Open.
27. tenisowy turniej Pekao Szczecin Open odbędzie się według zmienionych zasad. W turnieju wystąpi nie 32, a aż 48 singlistów. To skutek wprowadzonej przez ATP reformy rozgrywek, która dotyczy także imprez challengerowych.
Siła spokoju i doświadczenia okazała się lepsza od młodzieńczej fantazji i ekspresji. Argentyńczyk Gudio Andreozzi w finale 26. edycji Pekao Szczecin Open pokonał Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę 2:1 (6:4, 4:6, 6:3).
Karol Drzewiecki i Słowak Filip Polasek wygrali turniej deblowy 26. edycji Pekao Szczecin Open. - Musimy kontynuować naszą współpracę - nie mają wątpliwości triumfatorzy.
Wszystkie największe gwiazdy 26. edycji Pekao Szczecin Open są już w domu. Tegoroczna edycja szczecińskiego challengera to festiwal tenisowych niespodzianek. Pierwsze skrzypce na tym koncercie gra Argentyńczyk Facundo Arguello, który do turnieju dostał się przez kwalifikacje.
Wszystkie największe gwiazdy zakończyły udział w 26. edycji Pekao Szczecin Open już na pierwszej rundzie. Przy okazji narodził się jednak nowy faworyt do wygrania turnieju i przełamania słynnej hiszpańskiej klątwy.
Na początku drugiego seta Nicolas Almagro wystrzelił tenisową piłkę na wiwat. Wylądowała zapewne na którymś z przydomowych ogródków na Pogodnie. To były jedyne fajerwerki, jakie Hiszpan zaprezentował w czasie 26. edycji Pekao Szczecin Open.
Dziesięciu Polaków przepadło w eliminacjach, a Paweł Ciaś i Karol Drzewiecki zakończyli rywalizację w 26. Pekao Szczecin Open już na pierwszej rundzie. - Musimy sobie uświadomić, że potrafimy dobrze grać w tenisa. Brakuje nam wiary w siebie - uważa ten drugi.
Trwający ponad dwie godziny dreszczowiec z wieloma zwrotami akcjami. Lepszego początku 26. edycji Pekao Szczecin Open nie można było sobie wymarzyć, ale ofiarą thrillera została turniejowa jedynka - Włoch Paolo Lorenzi (na zdjęciu).
W 26. edycji turnieju Pekao Szczecin Open ostatecznie wystartuje tylko dwóch tenisistów z pierwszej setki rankingu ATP, ale już wcześniej wiadomo było, że największe gwiazdy zaatakują z drugiego szeregu. Spróbują przełamać słynną klątwę.
- Jeśli byłby to tylko turniej tenisowy, to dzisiaj byśmy się już nie spotykali. Stworzyliśmy dużą imprezę, która łączy sport, kulturę i biznes - mówi dyrektor Pekao Szczecin Open Krzysztof Bobala.
Hiszpanie Guillermo Garcia-Lopez (69. w rankingu ATP) i Roberto Carballes-Baena (89.) otwierają listę zgłoszeń do 26. edycji challengera Pekao Szczecin Open.
Kia Polmotor Arena to nowa nazwa hali tenisowej na kortach przy al. Wojska Polskiego. - To już niemal tradycja, że najważniejsze obiekty sportowe w Szczecinie zyskują swoich sponsorów tytularnych - cieszy się prezydent miasta Piotr Krzystek.
- Zabieram ze Szczecina wspaniałe wspomnienia. Na pewno jeszcze tu wrócę - mówi Richard Gasquet, który w finale pokonał Niemca Floriana Mayera 7:6, 7:6 i wygrał jubileuszową edycję tenisowego turnieju Pekao Szczecin Open.
W weekend przez szczecińskie korty przewinęła się konstelacja gwiazd. W tenisa grali m. in. Urszula Dudziak, Jan Englert, Karol Strasburger czy Tomasz Stockinger.
- Chciałem zakończyć karierę tam, gdzie wszystko się zaczęło - mówi znakomity polski deblista Mariusz Fyrstenberg.
Holender Wesley Koolhof i Nowozelandczyk Artem Sitak wygrali turniej gry podwójnej na 25. Pekao Szczecin Open.
Richard Gasuqet oraz Florian Mayer zagrają w niedzielnym finale 25. edycji tenisowego Pekao Szczecin Open.
25. Pekao Szczecin Open wkracza w decydującą fazę. Dzisiaj poznamy finalistów jubileuszowej edycji oraz zwycięzców turnieju deblowego.
161. w rankingu ATP Argentyńczyk Guido Andreozzi był o krok od wyeliminowania największej gwiazdy turnieju - Richarda Gasqueta. Ale Francuz zdołał odwrócić losy spotkania i zameldował się w półfinale.
- Miałem fatalnie naciągnięte rakiety. To zupełnie odebrało mi przyjemność z gry - mówi Jerzy Janowicz, który w dwóch setach przegrał z Niemcem Florianem Mayerem 2:6, 6:7(3) i udział w Pekao Szczecin Open zakończył na ćwierćfinale.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.