29-letnia mieszkanka Białogardu, która wiozła chorego prywatną karetką, miała we krwi aż 2,4 promila alkoholu. Zatrzymał ją policjant po służbie.
Pacjentkę do szpitala przywiozła karetka pogotowia. 83-letnia kobieta miała wysoką temperaturę, problemy z oddychaniem i pozytywny test na koronawirusa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.