Rybacy ze spółdzielni "Regalica" wypracowali wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska treść wspólnego listu intencyjnego, który określa ich rolę w powstaniu i funkcjonowaniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.
Czy ich nastawienie zmieni rozpoczynająca się wkrótce kampania informacyjna na temat parku? We wtorek w Gryfinie samorządowcy spotkali się z przedstawicielami Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
To będzie cały tydzień rozmów o powołaniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Chodzi m.in. o szczegóły pewnych rozwiązań i usunięcie wątpliwości, które pojawiły się podczas negocjacji prowadzonych z mieszkańcami i samorządowcami w grudniu 2024 roku.
Na trzy dni rozmów o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry do Gryfina przyjeżdża wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. Na spotkania nie zaproszono tych, którzy wyszli z inicjatywą utworzenia parku i opracowali jego założenia.
Minister Klimatu i Środowiska powołała zespół do spraw opracowania założeń utworzenia Parku Narodowego w Dolinie Dolnej Odry. To pierwszy oficjalny krok do utworzenia pierwszego od 23 lat parku narodowego w Polsce.
Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to nowy park narodowy może powstać już 1 stycznia 2025 roku. W sobotę w Przecławiu ogłoszona została ważna decyzja, poznaliśmy także związane z parkiem obawy oraz możliwości finansowania niezbędnych inwestycji na Międzyodrzu.
Wiceminister klimatu i środowiska zapewnia, że resort pracuje nad wyłączeniem Puszczy Bukowej z wycinek. Mówi o kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi. Tyle że nikt z ekspertami od tej podszczecińskiej puszczy nie rozmawiał
Puszcza Bukowa znajdzie się na liście najcenniejszych lasów wyłączonych z wycinek - twierdzi Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska. Przyrodnicy mówią o chaosie informacyjnym, ale także są przekonani, że tak będzie.
Puszczy Bukowej koło Szczecina nie ma na ogłoszonej w poniedziałek liście 10 najcenniejszych lasów, w których wstrzymano wycinkę. To szok dla przyrodników z regionu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.