Główny Inspektorat Transportu Drogowego zainstalował pierwszy w Szczecinie system kamer rejestrujących samochody przejeżdżające na czerwonym świetle. Można się bać, bo we Wrocławiu tylko na jednym skrzyżowaniu w miesiąc taki system złapał 4 385 kierowców.
Prezydent Szczecina zapowiada, że wagi - pułapki na przeładowane auta wjeżdżające do miasta w końcu nie będą tylko atrapą. Jest z czym walczyć, bo według Piotra Krzystka liczba przeładowanych samochodów wjeżdżających do Szczecina to "kilkaset tysięcy" pojazdów rocznie.
Skontrolowano ponad 60 autobusów kursujących na liniach komunikacji miejskiej. Część z nich straciła dowody rejestracyjne.
Komunikat Inspekcji Transportu Drogowego brzmi tak, jakby na linię 64 wyjechał kierowca, który nie ma prawa jeździć autobusami. Padły mocne oskarżenia. Miejski przewoźnik nie kryje zaskoczenia i zapewnia, że przegubowym solarisem jechał kierowca ze wszelkimi uprawnieniami.
Inspekcja Transportu Drogowego nie ma wątpliwości. Ci, którzy wożą pasażerów korzystając z aplikacji Bolt, łamią prawo. Szczecińscy taksówkarze zastawiają na nich pułapki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.