1100 osób wystartowało o północy z piątku na sobotę w biegach na dystansach 5 i 10 km w ramach 4. Szczecińskiego Biegu Nocnego. Trasa wiodła z Jasnych Błoni w Szczecinie al. Papieża Jana Pawła II, przez pl. Żołnierza Polskiego do ul. Matejki i dalej ul. Malczewskiego, Rayskiego z powrotem na al. Papieża Jana Pawła II. Zawodnicy biegnący na dystansie 10 km dwukrotnie pokonywali tę pętlę. Na Jasnych Błoniach było miasteczko biegowe z podświetlonymi z tej okazji platanami. Zawodnicy - oprócz pakietów startowych - mogli też kupić odblaskowe okolicznościowe koszulki z wizerunkiem konstelacji Oriona (miejska legenda głosi, że śródmiejskie ronda Szczecina układają się w gwiazdy tej konstelacji). Bieg na 5 km wygrał 31-letni Kacper Chruściński, biegacz i piłkarz reprezentujący 12. Brygadę Zmechanizowaną. Ten bieg ukończyło ostatecznie 569 uczestników. W biegu na 10 km zwyciężył ksiądz Andrzej Partika z Hospicjum św. Jana w Szczecinie, do mety dobiegło w sumie 414 osób. Zwycięzcy otrzymali nagrody pieniężne i rzeczowe, a wszyscy uczestnicy - pamiątkowe medale.
To będzie pięć kilometrów w blasku księżyca. Biegacze wystartują o północy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.