Według informacji "Wyborczej", prokuratura będzie musiała powołać biegłych, którzy to ustalą. Sędzia właśnie straciła immunitet.
Do wypadku doszło w poniedziałek o godz. 14.15 na przystanku przy pl. Rodła w Szczecinie.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut "posiadania znacznej ilości narkotyków" - podaje Anna Gebala z zachodniopomorskiej policji. Podejrzany został aresztowany na trzy miesiące.
Broń użyta w czasie napadu na sklep w przygranicznym Krajniku Dolnym okazała się plastikową zabawką. Dwaj sprawcy w wieku 17 i 28 lat zostali aresztowani przez sąd.
Czterech młodych mężczyzn przyprowadzono z aresztu w kajdankach. Dziewczyna, siostra jednego z nich i dziewczyna kolejnego z oskarżonych odpowiadają z wolnej stopy.
37-letni szczecinianin mieszkał z matką, nad którą znęcał się fizycznie i psychicznie. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.
Właśnie z tego powodu Sąd Apelacyjny w Szczecinie przedłużył areszt tymczasowy Wiesławowi B., który za pomocą oszustw pozbawiał resztek majątku ludzi będących i tak w beznadziejnej sytuacji finansowej.
To 56-letnia kobieta omal nie spowodowała wypadku, wyprzedzając w niebezpieczny sposób tira. Jej sprawa zostanie skierowana do sądu.
Sąd Rejonowy w Świnoujściu aresztował w poniedziałek Marka P., który dwa dni temu miał zamordować siekierą mieszkańca tego samego miasta.
W paszporcie Gruzina zatrzymanego przez policję w Lipianach było inne nazwisko niż w liście gończym. Sprawa wyjaśniła się w placówce Straży Granicznej, gdzie sprawdzono jego linie papilarne.
Wytypowali miejsce, gdzie może przebywać Włodzimierz F. i zaczęli obserwować okolicę. W trakcie legitymowania sprawdzili zawartość jego kieszeni.
Nie miał stałego meldunku. Wynajmował mieszkania, żeby je okraść. Kiedy został zatrzymany, próbował oszukać policjantów, podając się za swojego brata. Postawiono mu już 12 zarzutów
Policjanci badający sprawę brutalnego zabójstwa powiązanego z kanibalizmem sprzed ponad 15 lat odnaleźli szczątki człowieka - dowiedziała się "Wyborcza".
Chociaż szczecinianin Krystian N. nie spowodował wypadku ani kolizji, na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany przez sąd.
Bezdomny mężczyzna próbował dostać się na klatkę schodową. Ale drogę zagrodziła mu ciężarna kobieta. Mężczyzna zaatakował ją, kopnął w brzuch i uciekł.
Miasto w końcu deklaruje, że zamontuje kamery na deptaku Bogusława. Kiedy? W ciągu kilku miesięcy.
W pomieszczeniu przystosowanym do produkcji wyrobów tytoniowych znajdowało się 3,5 tony tytoniu i krajanki. Zatrzymany został 52-letni mężczyzna.
Zwłoki znaleziono w lipcu 2016 roku. Jak za życia mógł wyglądać zmarły, wiadomo dzięki specjalistom z Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu
Trzy kolejne miesiące w areszcie spędzi 35-latek z województwa podlaskiego, który wymuszał pieniądze od jednego z mieszkańców Kołobrzegu. Groził mu, że go pobije i zabije.
Dwóch kierowców, którzy przekroczyli w Szczecinie prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km na godz., straciło prawa jazdy na trzy miesiące. Dodatkowo dostali mandaty i punkty karne.
Recydywista Gerard P. ani w śledztwie, ani przed sądem nie chciał powiedzieć, kto zlecił mu atak. Utrzymuje, że zrobił to, bo słyszał, że komuś tam nie smakowało.
42-letnia kobieta przyznała się do winy. Przed sądem stanie również jej 66-letni znajomy oskarżony o pomoc w ukryciu zwłok
Dwóch mężczyzn perfidnie wyłudziło pieniądze od starszej kobiety. Mówili, że są policjantami i ochronią jej oszczędności. Słowa nie dotrzymali. Trafili już do więzienia.
Podrobione euro to jeden z najważniejszych wątków śledztwa szczecińskiej prokuratury regionalnej, w którym aresztowano właśnie cztery osoby. W tle tej sprawy jest odradzająca się struktura gangu Marka M. "Oczki" i gangsterzy z dawnych lat.
Rzeźba anioła, która co najmniej do 1962 r. zdobiła zwieńczenie barokowego ołtarza kościoła w Czachowie, a potem znikła w niewyjaśnionych okolicznościach, odzyskana. Ktoś przesłał ją na policję w paczce
Szczeciński sąd aresztował w środę Konrada S. pod zarzutem handlu znacznymi ilościami narkotyków, m.in. kokainy. Przedsiębiorca jest podejrzany w śledztwie, w ramach którego aresztowano m.in. Marka M. "Oczkę", byłego bossa przestępczego podziemia w Szczecinie. Jeden z wątków śledztwa dotyczy fałszowania pieniędzy.
Był pijany i miał przy sobie nóż sprężynowy. Zanim zatrzymali go policjanci, zdążył uszkodzić cztery samochody
Dwóch 21-latków postanowiło ukraść z jednego z marketów dwa kartony czekolady. Teraz grozi im więzienie.
Dwóch młodych mężczyzn postanowiło okraść kościelną skarbonę. Nie zabrali wiele, ale grozi im 10 lat więzienia.
To mężczyzna, który według prokuratury w 1995 r. brał udział w słynnym napadzie, a potem miał zajmować się przestępczością gospodarczą. Śledztwo prowadzi Prokuratura Krajowa.
Policja nie mówi, kogo zatrzymano. Ani nie tłumaczy, dlaczego przy okazji wstrzymano ruch samochodów przy ul. Europejskiej.
Do nietypowego wypadku doszło przy zjeździe z S3 na wysokości Goleniowa.
22-letni Marek Sz. stanie przed Sądem Rejonowym Szczecin-Centrum za znęcanie się nad babcią i dziadkiem.
Mężczyzna, który ukrywał się przed policją, wpadł, bo postanowił ukraść 60 worków pszenicy.
Film, którzy przestępcy sami nagrali, sprawi, że będą odpowiadali za porwanie ze szczególnym udręczeniem - dowiedziała się "Wyborcza".
Gonił złodziei, szukał zaginionych, rozganiał tłumy - to tylko kilka zadań czarnego owczarka niemieckiego Brutusa, który przez 10 lat służył w szczecińskiej policji. Dziś pies przeszedł na zasłużoną emeryturę. Policja przedstawiła też jego następcę - Aslana.
Jakość obrazu była na tyle dobra, że szybko udało się odnaleźć złodzieja. Pieniądze zostały odzyskane.
Dzięki nagranemu filmowi policja już dotarła do młodego kierowcy i odebrała mu prawo jazdy. Czeka go sąd.
Drogówka zatrzymała prawo jazdy 25-letniemu szczecinianinowi, który na polickich drogach znacznie przekraczał prędkość. A policjanci z Goleniowa zatrzymali kierowcę, który w terenie zabudowanym jechał o 52 km na godz. za szybko.
Mężczyzna używał nieważnej legitymacji dla niepełnosprawnych, żeby bez konsekwencji parkować na kopertach. Próba oszustwa wyszła na jaw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.