Pomysł na polskie nazwy
Kto wymyślił pierwsze polskie nazwy ulic? To historia, która zaczyna się od tragicznych losów Heleny Kurcyusz. Ta architekt i urbanistka, córka przedwojennego prezydenta Warszawy (Zygmunta Słomińskiego) działała w czasie wojny w podziemiu. Ujęta przez Gestapo trafiła do obozu Ravensbrück. Wracała po zakończeniu wojny do Polski z dwoma koleżankami, które zachorowały na tyfus. Musiały zatrzymać się w Szczecinie, gdzie Kurcyusz opiekowała się chorymi szukając na miejscu pomocy.
Przez przypadek spotkała prezydenta Szczecina Piotra Zarembę. Z miejsca zaproponował jej pracę w swojej administracji.
Jednym z pierwszych zadań był udział w komisji przemianowywania ulic. Tak to później wspominała:
- Przez wiele wieczorów, przy świeczce, spisywaliśmy ze Zdzisiem [synem jednej z jej chorych koleżanek - red] wszystkich znanych nam poetów, pisarzy, muzyków, architektów i plastyków. Potem przyszła kolej na bohaterów powstań, wodzów, królów itd.
Kurcyusz wymyśliła też nazwy, które były jej autorskimi pomysłami: Wiatru od Morza, Hołdu Pruskiego czy też Bohaterów Warszawy, która to nazwa przyjęła się w całej Polsce. Najsłynniejsza jest jednak ulica Ku Słońcu. Ku Słońcu, ku wschodowi Helena Kurcyusz szła do centrum rano po jedzenie i mleko dla swoich chorych koleżanek, a po południu także ku słońcu tyle, że już zachodzącemu wracała.
Na planie widnieje też pierwsza nazwa Cmentarza Centralnego, wówczas zwanego Cmentarzem Głównym.
Wszystkie komentarze