Jakub Słowik przed tygodniem uratował Pogoń we Wrocławiu. Obronił rzut karny i dzięki temu portowcy zremisowali ze Śląskiem 1:1.
W Pogorzelicy i na Cyprze będą przygotowywać się piłkarze Pogoni Szczecin do wiosennej części sezonu 2016/2017. W czwartek poznaliśmy kolejne szczegóły przygotowań.
Rozgrywający Robert Skibniewski podpisał dzisiaj kontrakt z King Szczecin.
Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni Szczecin doznali dziesiątej porażki w tym sezonie. Przegrali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 26:37.
Siatkarki Chemika Police zrehabilitowały się za dreszczowiec z niedzieli (3:2 z Impelem Wrocław). Na wyjeździe pokonały Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0.
Pierwotnie Spas Delev miał pauzować kilka miesięcy. Okazuje się, że może wrócić do treningów znacznie wcześniej.
W ostatnich dniach o szczecińskich klubach sportowych głośno jest nie z powodu dobrych wyników, a... kalendarzy, które przygotowały na 2017 rok.
Michał Ruciak w poniedziałek poprowadził Espadon Szczecin do drugiego zwycięstwa w tym sezonie. Zespół Milana Simojlovicia pokonał AZS Częstochowa 3:2.
W niedzielę 3:2 w Azoty Arenie wygrały siatkarki Chemika Police. W poniedziałek w ich ślady poszli zawodnicy Espadonu Szczecin. Też pokonali AZS Częstochowa po pięciosetowym dreszczowcu.
17 grudnia o godz. 15.45 Pogoń 04 zagra ostatnie ligowe spotkanie w tym roku. W Azoty Arenie zmierzy się z Piastem Gliwice. Dochód zostanie przekazany choremu Krystianowi Rudnickiemu.
Pan Stefan Żywotko to największa żyjąca legenda Pogoni Szczecin, a także najbardziej utytułowany za granicą polski trener w historii naszej piłki nożnej.
Fanshop Pogoni Szczecin przygotował dla kibiców serię klubowych gadżetów utrzymanych w świątecznym klimacie. Nowa linia ma nazwę "Magiczne święta tylko w barwach"
Koszykarze King Szczecin po trzech ligowych porażkach z rzędu w końcu wygrali. Pokonali na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański 81:64.
Siatkarki Chemika Police nadal są niepokonane w tym sezonie, ale po raz drugi straciły punkt. W Azoty Arenie pokonały Impel Wrocław 3:2.
Po sobotnim spotkaniu Śląska Wrocław z Pogonią Szczecin (1:1) wszyscy byli zgodni: przełomowym momentem był obroniony przez Jakuba Słowika rzut karny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.