Utrzymanie dzieci w klasach będzie szalenie trudne. I jak ma wyglądać odrabianie lekcji, kiedy dzieci będą kończyć lekcje o godz. 18 - martwią się tuż przed pierwszym dzwonkiem rodzice uczniów na Pomorzu Zachodnim.
- Chcemy, żeby nie było jednego dzwonka na przerwę, by nie wszyscy naraz wychodzili na korytarz. Gdzie to możliwe, zamierzamy podzielić szkoły na sektory. Zalecamy otwarcie wszystkich wejść do szkoły - mówi przed nowym rokiem szkolnym Krzysztof Soska, wiceprezydent Szczecina ds. oświaty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.