Dwaj czołowi politycy PiS ze Szczecina mieli rekomendować państwowej Stoczni Szczecińskiej sponsorowanie szczecińskich siatkarzy. Tak wynika z zeznań, jakie przed sądem złożył Andrzej Strzeboński, były prezes Stoczni Szczecińskiej. Inwestycja w sport skończyła się wielką kompromitacją, a finał ma w sądzie.
- Przez ostatnie miesiące śpię po cztery godziny na dobę. Tworzymy wielki projekt. Myślę, że jego efekty nie zawiodą kibiców - zapewnia dyrektor generalny siatkarskiej Stoczni Szczecin Krzysztof Śmigiel.
Bułgar Matej Kazijski podpisał dwuletni kontrakt ze Stocznią Szczecin. 33-letni siatkarz to jeden z najlepszych przyjmujących na świecie.
Siatkarska Stocznia Szczecin swoimi ruchami transferowymi wysyła jasny sygnał: kończymy z rozpaczliwą walką o utrzymanie się w elicie. Czas na grę o najwyższe cele.
Nie dało się wymyślić lepszego scenariusza na "debiut" Stoczni Szczecin na siatkarskich parkietach. Zespół Michała Gogola odniósł spektakularne zwycięstwo i w nagrodę zapewnił sobie utrzymanie w lidze.
Szczecińscy siatkarze zrobili wszystko, żeby nowa nazwa ich drużyny szybko utrwaliła się w pamięci kibiców w całej Polsce. Sprawili sensację i ograli we własnej hali Jastrzębski Węgiel 3:2.
Siatkarze Espadonu Szczecin przegrali dziewięć z dziesięciu meczów od początku tego roku, w tym wszystkie w Netto Arenie. Dlatego znaleźli się niebezpiecznie blisko miejsca oznaczającego grę w barażach o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Pełna hala, ponad dwie godziny siatkarskich emocji i Espadon walczący z mistrzem Polski jak równy z równym. Szczecińscy siatkarze po raz kolejny pokazali klasę i w nagrodę dopisują cenny punkt. Espadon 2:3 ZAKSA.
"Mecz roku". Pod takim hasłem promowane jest piątkowe spotkanie siatkarzy Espadonu Szczecin z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Trener Espadonu Szczecin Michał Mieszko Gogol na prośbę Polskiego Związku Piłki Siatkowej zgłosił swoją kandydaturę do objęcia posady selekcjonera siatkarskiej reprezentacji Polski.
Siatkarze Espadonu Szczecin zapunktowali w dziewiątym meczu z rzędu. Ale na tym dobre wiadomości się kończą, ponieważ z Bielska-Białej mieli przywieźć pewne zwycięstwo. A tymczasem nieoczekiwanie przegrali z BBTS 2:3.
Piłkarska Pogoń jest w głębokim kryzysie, piłkarki ręczne ze Szczecina ugrzęzły w środku ligowej tabeli, a koszykarze Kinga nie mogą ustabilizować formy. Dlatego - dość nieoczekiwanie - sportową wizytówką miasta w grach zespołowych stali się siatkarze Espadonu.
Trwa kapitalna seria Espadonu Szczecin. Zespół Michała Gogola zapunktował w ósmym meczu z rzędu! Tym razem bez problemu ograł we własnej hali Dafi Społem Kielce 3:0.
Siatkarze Espadonu Szczecin nie przestają zaskakiwać. Mało tego - wydaje się, że z każdym meczem są coraz lepsi. W Warszawie ograli miejscowe Onico 3:0.
To już mała tradycja. Skoro siatkarze Espadonu grają w Arenie Szczecin, to zabierają swoich kibiców na roller coaster. Tym razem ze szczęśliwym zakończeniem, ponieważ pokonali Łuczniczkę Bydgoszcz 3:2.
To była tylko kwestia czasu. Espadon Szczecin w 3. kolejce PlusLigi w końcu zapisał na swoim koncie komplet punktów. Pokonał na wyjeździe 7. drużynę poprzedniego sezonu - Cerrad Czarnych Radom 3:1.
- Na dzień dobry pokazaliśmy całej lidze, że mamy drużynę ciekawą i nieobliczalną. Mam nadzieję, że nieobliczalną w pozytywnym tego słowa znaczeniu - mówi Michał Mieszko Gogol, trener siatkarzy Espadonu Szczecin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.