W oknie życia przy ul. Królowej Korony Polskiej w Szczecinie ktoś pozostawił w sobotę wieczorem noworodka, najwyżej kilkudniową dziewczynkę.
W środę sąd zadecyduje o losie szczecinianki, która po kilku przesłuchaniach przyznała się do zabicia swojego dziecka.
Przyszła na świat dużo wcześniej - 13 lutego, w 22. tygodniu ciąży, czyli w wieku "poza granicami możliwości przeżycia".
Malutka Lilianna ważyła 450 gramów i miała zaledwie 27 cm długości. Urodziła się w szpitalu w Gryfinie 13 lutego, w 22. tygodniu ciąży. To wiek ciążowy określany jako "poza granicami możliwości przeżycia".
Do tragedii miało dojść w ubiegłym tygodniu w jednej z małych miejscowości pod Pyrzycami
Wiadomo, że jest to chłopiec i był bardzo mały. Teraz policja szuka rodziców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.