- Jakoś sądy nie stykają się ze sprawami o używanie wulgarnych słów na stadionach czy na ulicy przez podpitych ludzi - zauważył sędzia podczas uzasadniania wyroku uniewinniającego 69-letnią mieszkankę Świnoujścia, którą policja i prokuratura ścigały za to, że podczas Strajku Kobiet niosła karton z jednym nieprzyzwoitym wyrazem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.