Mówił: "Lepiej żyć jeden dzień jako tygrys niż sto dni jako owca". Dokonał niemożliwego. Podróżnik z Polic, który zasłynął trzykrotnym przepłynięciem Atlantyku kajakiem, zmarł dwa lata temu podczas wyprawy na Kilimandżaro.
Po zdobyciu najwyższego szczytu Afryki chciał tylko chwilę odpocząć. 75-letni Aleksander Dobra, podróżnik z Polic, który zasłynął trzykrotnym przepłynięciem Atlantyku kajakiem, zmarł podczas wyprawy na Kilimandżaro. Kim był i co zrobił człowiek, który największych wyczynów dokonał na emeryturze?
Centrum Żeglarskie zaprasza w sobotę 3 lutego na prezentację o kajakowej wyprawie dookoła wyspy Rugia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.