W sprawie budowy siedziby Teatru Współczesnego w Szczecinie na zapleczu gmachu Muzeum Narodowego na Wałach Chrobrego kluczowe znaczenie będą mieć wytyczne Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
"Czas na budowę europejskiego Teatru Współczesnego w Szczecinie na miarę XXI wieku" - apeluje Andrzej Łazowski, działacz społeczny i kulturalny, który uważa, że szczecinianie powinni zawalczyć o odpowiednie miejsce dla tej ambitnej i cenionej w całym kraju sceny.
- Nikt nie przedstawił realnych argumentów i porównania, ile będzie kosztował Teatr Współczesny na Łasztowni, a ile przy ul. Jarowita. Ja twierdzę, że za te same pieniądze da się zbudować teatr na pustej działce na Łasztowni - mówi Karol Nieradka, prezes SARP w Szczecinie.
Trwa dyskusja o lokalizacji i formie nowego Teatru Współczesnego w Szczecinie. Sprawdziliśmy, w jaki sposób i za ile swoje teatry przekształcają w nowoczesne obiekty inne miasta.
Żadnej koncepcji nowej siedziby Teatru Współczesnego w Szczecinie nie ma, istnieje jedynie idea wyprowadzenia teatru z budynku Muzeum Narodowego i przeniesienia go do nowego obiektu, który miałby powstać tuż obok. I ta idea jest zła.
- Z tyłu Muzeum Narodowego też można postawić przepiękną bryłę. Takich przypadków łączenia architektury XIX-wiecznej ze współczesną mamy bardzo dużo w Europie. Liczę na odwagę - mówi Jakub Skrzywanek, były dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie.
Szczecin i samorząd województwa mają wspólnie rozbudować gmach Muzeum Narodowego przy Wałach Chrobrego w Szczecinie. Marszałek Olgierd Geblewicz mówi o "nowoczesnym Kwartale Kultury". Na krytyczne głosy nie było miejsca.
Nowym dyrektorem artystycznym Teatru Współczesnego w Szczecinie zostanie Michał Buszewicz. To następca Jakuba Skrzywanka, który od września zacznie pracę w Starym Teatrze w Krakowie.
- Za bardzo idziemy ścieżką amerykańską. Oddajemy państwo w prywatne ręce i to będzie katastrofa. Po mieszkalnictwie przyszła kolej na edukację i służbę zdrowia. Mnie to przeraża - mówi Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie, który od września zacznie pracę w Starym Teatrze w Krakowie.
Reżyser teatralny Jakub Skrzywanek, współautor wielu sukcesów Teatru Współczesnego w Szczecinie, prawdopodobnie wyjedzie na stałe do Krakowa.
Seria otwartych wydarzeń artystycznych otworzy w ten weekend 57. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontrapunkt w Szczecinie. W programie spektakle, performance, akcje społeczne.
Po trwających niemal rok protestach, dwa tygodnie przed wyborami samorządowymi, artyści Teatru Współczesnego w Szczecinie w końcu usłyszeli, że będą pieniądze na podwyżki, na produkcję spektakli i bieżącą działalność teatru.
- Teatr nie jest firmą. Teatr jest wasz - mówił we wtorek podczas sesji rady Szczecina Maciej Litkowski, aktor i przewodniczący związku zawodowego.
Nowa szczecińska galeria przy ul. Żółkiewskiego jest wyjątkowa nie tylko dlatego, że dziury w ścianach okazały się doskonałymi stojakami na świeczki, a gruzy stanowią idealne tło dla kilku dzieł, które zostały wystawione w ramach inauguracyjnej wystawy.
Kolejna odsłona protestu aktorów Teatru Współczesnego w Szczecinie. Przygotowują spektakl "Niech sczezną artyści", który "zagrają" na sali sesyjnej rady miasta Szczecina, domagając się większego dofinansowania tej instytucji kultury.
Aktorzy Teatru Współczesnego zdecydowali się bezpośrednio zaalarmować widzów o dramatycznej sytuacji ich teatru i szerzej - kultury w Szczecinie. Podczas przedstawień odczytują list otwarty.
Pieniędzy brakuje na wynagrodzenia dla aktorów Teatru Współczesnego w Szczecinie i Pleciugi, na nowe książki dla Miejskiej Biblioteki Publicznej i na realizację wystaw w TRAFO. - Skierowałem wniosek do prezydenta Szczecina o uruchomienie dwumilionowej rezerwy budżetowej na załatanie najpilniejszych potrzeb - mówi Przemysław Słowik, przewodniczący miejskiej komisji kultury.
Fatalną sytuacją finansową Miejskiej Biblioteki Publicznej, Trafostacji Sztuki, Pleciugi i Teatru Współczesnego zajmie się w poniedziałek komisja kultury szczecińskiej rady miasta.
W Teatrze Polskim - rewia, w Pleciudze - "Niezłe ziółka", w filharmonii - latynoska fiesta, a we Współczesnym - "Godzina spokoju". Szczecińskie instytucje kultury zapraszają na sylwestra, ale trzeba się pospieszyć.
"Opowieści babć szeptane córkom przez matki" Gianiny Carbunariu zapowiadane są jako jedna z najważniejszych premier europejskich scen teatralnych 2023 roku. Do obejrzenia już w piątek w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.
Jeszcze nigdy w teatrze tak się nie bałem. Tak bardzo, że już nigdy niczego bać się nie będę. To najważniejsza rzecz, jaką mam do powiedzenia na temat najnowszej premiery w Teatrze Współczesnym w Szczecinie - spektaklu "Czerwony Kapturek" Joëla Pommerata, w reżyserii Anny Smolar.
W tworzeniu tego muzycznego spektaklu wzięły udział również mieszkanki Pomorza Zachodniego. Scenariusz powstał na podstawie udzielonych przez nie odpowiedzi. To one pomogły stworzyć bohaterkę.
Siedem premier, w tym sześć wyreżyserowanych przez kobiety. Familijny "Czerwony Kapturek" już we wrześniu na rozpoczęcie sezonu, a jeszcze przed końcem roku "Opowieści babć szeptane córkom przez matki". Oto plany Teatru Współczesnego na nowy sezon artystyczny.
To najbardziej doceniana w Polsce szczecińska instytucja kultury. Radni zajrzeli za kulisy Teatru Współczesnego w Szczecinie. Zobaczyli rozpadającą się, prowizoryczną siedzibę i marnie opłacaną załogę, która otwarcie mówi o tym, że miasto właśnie zabija teatr.
Ta historia jest prawdziwa. A przynajmniej jej początek. Brat z niepełnosprawnością pojechał razem z siostrą do Brukseli. Nie tylko zwiedzać stolicę Unii Europejskiej, ale i skorzystać z asystentki seksualnej. Czyli płatnego seksu, który legalnie osobom z niepełnosprawnościami państwo belgijskie refunduje.
Jakub Skrzywanek i Justyna Sobczyk stanęli przed wyzwaniem ukazania tematu, który dla wielu jest tabu - seksualności osób niepełnosprawnych. Premiera sztuki na motywach komedii Williama Szekspira "Sen nocy letniej" już w ten weekend w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.
- Na spotkaniu z Agnieszką Holland w galerii było tak zimno, że ludzie musieli siedzieć w kurtkach. Oszczędzamy na ogrzewaniu - wskazał jeden ze skutków okrojenia budżetu Stanisław Ruksza, dyrektor Trafostacji Sztuki w Szczecinie.
Mój tęczowy strój na gali Paszportów "Polityki" miał zwrócić uwagę na to, o czym mówimy w "Spartakusie". Samobójstwa są najczęstszą przyczyną zgonów nastolatków w Polsce. To często skutek cynicznej gry politycznej pełnej homofobii i nienawiści - mówi Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie.
Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie, został laureatem prestiżowego Paszportu "Polityki" w kategorii "teatr". Nagrodę dedykował ofiarom homofobii w Polsce.
Teatr Współczesny w Szczecinie zapowiada kolejną premierę. "Dotyk za dotyk. Dancing" według koncepcji i w choreografii Katarzyny Sikory to przede wszystkim interaktywny spektakl, w którym liczy się taniec.
Wymuszanie księgowej fikcji, zamrożenie życia kulturalnego w Szczecinie, realna groźba rozsypki zespołów, których sztuka jest doceniania w Polsce i Europie. Dyrektorzy największych instytucji w mieście protestują przeciwko budżetowym cięciom. Dość mają już także aktorzy ze święcącego triumfy Teatru Współczesnego.
Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie, został nominowany do jednej z najbardziej cenionych nagród w Polsce.
Nagrodę im. Konrada Swinarskiego dla najlepszego reżysera sezonu teatralnego 2021/22 otrzymała Anna Augustynowicz za przedstawienie "Odlot" w Teatrze Współczesnym. To już druga nagroda im. Konrada Swinarskiego przyznana przez miesięcznik "Teatr" Annie Augustynowicz.
Od sztuki pt. "Ojciec" zaczyna nowy sezon artystyczny Teatr Współczesny w Szczecinie. Twórcy przyznają, że jest to spektakl nie tylko o chorobie i przemijaniu, ale też cierpliwości, poświęceniu i bezwarunkowej miłości.
- To był przełomowy moment. Od tamtej pory obserwujemy oblężenie Teatru Współczesnego w Szczecinie - mówi Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny teatru, wskazując premierę, która była dla niego najważniejsza w tym sezonie. O jaki spektakl chodzi?
Debiut Sceny Nowe Sytuacje w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. "Wiarołomna" to spektakl autobiograficzny, który opowiada o relacjach międzyludzkich w Ruchu Rodzin Nazaretańskich oraz chęci wyrwania się z tej religijnej wspólnoty.
"Nowy zespół w Teatrze Współczesnym w Szczecinie wywołuje duże poruszenie w całej Polsce" - pisze w artykule niemiecki recenzent Thomas Irmer z miesięcznika "Theater der Zeit". Chwali dyrektora artystycznego Jakuba Skrzywanka za podejście do tworzenia teatru.
- Samobójstwa to najczęstsza przyczyna zgonu wśród osób niepełnoletnich. Poziom psychiatrii w Polsce jest na dramatycznie niskim poziomie i trzeba o tym mówić - powiedział Jakub Skrzywanek, reżyser spektaklu "Spartakus. Miłość w czasach zarazy", który poruszy temat psychiatrii dziecięcej oraz osób ze środowiska LGBT.
Czy aktorzy w teatrze są jeszcze potrzebni? Czy może ludzie wolą teraz inny rodzaj rozrywki? Odpowiedź na te pytania ma dać najnowszy spektakl pt. "Foki", który będzie miał premierę w Teatrze Małym w Szczecinie.
Teatr Współczesny w Szczecinie dołączył do międzynarodowej akcji sprzeciwu wobec atakowania ludności cywilnej w Ukrainie. Na chodniku przed teatrem pojawił się wielki napisany cyrylicą napis "Dzieci".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.