Zakażony koronawirusem poseł PiS Michał Jach trafił do szczecińskiego szpitala MSWiA zanim oficjalnie wyznaczono tam miejsca dla pacjentów z COVID-19. Jak to możliwe? Dyrektorem szpitala jest jego kolega i ważny działacz PiS z miasta, które poseł Jach reprezentuje.
Na razie pewne jest to, że zachorowała jedna osoba z personelu szpitala MSWiA, a u siedmiu lekarze chorobę podejrzewają. - Sytuację mamy opanowaną - zapewnia Małgorzata Domagała-Dobrzycka, wojewódzki inspektor sanitarno-epidemiologiczny. - Jest tylko jedno ognisko choroby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.