"Moja krew - mój kandydat do Sejmu prof. Jerzy Sieńko". Na trzy tygodnie przed wyborami billboardy z takim hasłem stanęły w Mierzynie i Policach koło Szczecina.
"Z przyczyn niezależnych od nas z przykrością informujemy, iż nasza kulinarna podróż po smakach Syrii dobiegła końca" - piszą właściciele. Druga "Aramia", na Podzamczu, działa nadal.
- W Syrii znowu umierają ludzie, spadają bomby, są ofiary cywilne. Władze Polski i różnych państw Unii Europejskiej powinny potępić atak Turcji na Syrię - mówił Daniel Musiał, jeden z organizatorów demonstracji.
- Współorganizujemy spontaniczną demonstrację antywojenną - wyjaśniają organizatorzy. - W Syrii znów zrzucane są bomby, znów będą ginąć niewinni ludzie. Dlatego musimy pokazać solidarność i zaapelować, żeby Turcja powstrzymał atak, a UE jasno pokazała, że nie ma miejsca na kolejną agresję i wojnę.
Gdy zdobył najlepszy wynik w okręgu, rozpisywały się o nim media w całej Polsce. W środę Shivan Fate, który jest Kurdem z Syrii, uroczyście zobowiązał się rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu polskiego. Dostał mandat radnego powiatu polickiego.
Nie mówimy, że będziemy przyjmować i nie mówimy, że nie będziemy przyjmować - tak na pilnie zwołanej konferencji prasowej z deklaracji przyjęcia przez Szczecin uchodźców z Syrii tłumaczył się Szczepan Stępiński, doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)