Nie 590 tysięcy mniej, ale niemal 360 tys. mniej otrzymają rady osiedli w Szczecinie. Mniejsze cięcia w ich budżetach to efekt nacisku radnych Koalicji Obywatelskiej.
Głosując w wyborach do rad osiedli, krzyżyk będzie można postawić przy tylu osobach, ile wynosi bezwzględna większość w radzie. Takie zasady wyboru osiedlowców przyjęli na wtorkowej sesji miejscy radni.
"Uważamy że wyborca głosujący na kandydata, który uczestniczy w wyborach samodzielnie, nie dysponuje taką samą siłą głosu jak wyborca głosujący na grupę kandydatów" - napisali społecznicy z Ruchu Miejskiego w liście otwartym. To ich głos w dyskusji o zmianach w ordynacji do wyborów rad osiedli w Szczecinie.
Burza o zasady wyborów do rad osiedli. Jedni osiedlowcy złożyli wniosek, by kandydatów można było wybierać "blokiem", drudzy na konferencji prasowej apelują o wycofanie się z tego pomysłu.
To ma być jeden z pierwszych tematów dla nowej rady miasta. Grupa radnych chce, by w głosowaniu do rad osiedli krzyżyk można było postawić nawet przy wszystkich kandydatach. Są opinie, że to doprowadzi do przejęcia samorządów przez zorganizowane grupy.
Kandydatów jest 877, mandatów 585. Takich emocji, jak przy wyborach prezydenta nie będzie, ale głosować warto. Dzięki osiedlowcom zmieniają się nasze ulice, parki, place zabaw, boiska
Wybory do rad osiedli już w niedzielę. Cztery lata temu głosowało niecałe 9 tysięcy szczecinian. Teraz zainteresowanie ma być większe. Dzięki intensywnej kampanii promocyjnej i zmianom ordynacji. - Nie ma ciszy wyborczej. Kandydaci mogą agitować przez cały dzień - tłumaczy Urszula Pańka, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej.
Krótkie sylwetki kandydatów do rad osiedli można znaleźć na stronie internetowej szczecińskiego magistratu. Krótka charakterystyka ma pomóc mieszkańcom w wyborze i zachęcić do głosowania. Niestety sylwetek jest na razie bardzo mało. A wybory już za tydzień.
W związku z tym, że do 7 kwietnia do 10 rad osiedli nie wpłynęła wystarczająca liczba zgłoszeń od kandydatów, Miejska Komisja Wyborcza przedłużyła termin zgłaszania kandydatów
Wybory do RO w Szczecinie już 26 kwietnia. Na razie zarejestrowało się 827 kandydatów. W kilku dzielnicach - dwóch na jedno miejsce. Ale np. w Załomiu osiedlowców brakuje.
Wtorek był ostatnim dniem rejestracji kandydatów w wyborach RO. Urzędniczki przyjmujące dokumenty musiały zostać po godzinach. - W komputerze mamy już ponad 670 osób i jeszcze cały stół formularzy zgłoszeniowych - tłumaczyła Irena Błachowiak, kierownik Referatu Samorządów Osiedlowych
Zostało tylko pięć dni a do ośmiu z 37 szczecińskich RO jeszcze nikt się nie zgłosił. Tylko do pięciu rad chętnych jest więcej niż mandatów. - Kandydaci na prezydenta też zgłaszają się do ostatniego dnia. U nas jest podobnie - komentuje Anna Bartczak, pełnomocnik ds. wyborów osiedlowych
Magistrat umieści na specjalnej stronie podstawowe informacje o kandydatach do rad osiedli. Wystarczy, że zainteresowani przyślą odpowiednie dane.
Można już zgłaszać kandydatów do rad osiedli. Ruszyła też miejska strona internetowa zawierająca wszystkie niezbędne informacje o zbliżających się wyborach. - Rady osiedli to realna władza - zachęca Michał Przepiera, dyrektor Biura Strategii w Urzędzie Miasta.
Plakaty, ulotki, kampania informacyjna w prasie i za pomocą internetu. Magistrat chce, by w kwietniowych wyborach do Rad Osiedli frekwencja sięgnęła 10 procent - czyli ponad trzy razy więcej osób niż w poprzednich wyborach.
Małe zainteresowanie wyborami do rad osiedli? To może się zmienić. Jak najwięcej "swoich" w tej kadencji chcą mieć PO, PiS, SLD, a także Piotr Krzystek i Małgorzata Jacyna-Witt.
Taki termin ustaliła obradująca we wtorek Miejska Komisja Wyborcza w Szczecinie. Czy w roku wyborów prezydenckich i parlamentarnych głosowanie na osiedlowców też wywoła emocje?
Pieniądze na promocję i pięć razy więcej lokali wyborczych. To pomysły, które mają zwiększyć frekwencję w tegorocznych wyborach do rad osiedli. Wybory są istotne, bo rady dostają coraz więcej pieniędzy do wydania.
Stacja Bike_S wraz z nowymi rowerami ustawiona zostanie na Gumieńcach. Kupi ją tamtejsza rada osiedla, która na taki cel zdecydowała się wydać większość pieniędzy z jej budżetu na 2015 rok
''Militarny'' skwer z pomnikiem słynnego Wojtka niedźwiedzia-żołnierza chce stworzyć na swoim terenie rada osiedla Krzekowo-Bezrzecze. -Byłoby to miejsce rekreacji i edukacji, gdzie odbywać by się mogły np. lekcje historii- mówi Janusz Fert, przewodniczący rady.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.