- Szanse na awans są bliskie zeru, ale chcemy po prostu wrócić do naszego dobrego stylu gry. Jesteśmy to winni kibicom, którzy przyjdą na stadion - mówi pomocnik Alexander Gorgon przed rewanżowym spotkaniem trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy z belgijskim Gentem w Szczecinie.
To był totalny blamaż piłkarzy Pogoni Szczecin, którzy w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy przegrali na wyjeździe z belgijskim KAA Gent aż 0:5. Katastrofalny występ zaliczył bramkarz Bartosz Klebaniuk, który zawalił trzy gole.
- Dla piłkarza europejskie puchary są jak scena teatru, na której można się pokazać - mówi obrońca Pogoni Szczecin Leonardo Koutris przed pierwszym meczem trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy z belgijskim Gentem. Spotkanie w Gandawie to dla portowców jedno z największych wyzwań w historii klubu.
Dwumecz z belgijskim Gentem w 3. rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy w dłuższej perspektywie może być wart dla Pogoni Szczecin nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Portowcy przełożyli ligowy mecz ze Śląskiem Wrocław, żeby lepiej przygotować się do rywalizacji z Belgami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.