Mężczyzna, któremu szczecińska prokuratura przypisała niewyjaśnioną zbrodnię z lipca 2008 r., został zatrzymany w grudniu 2017 r. W piątek sąd go uniewinnił.
Osiem osób w podeszłym wieku straciło blisko 144 tys. zł. W związku z tym czterech oszustów działających metodą "na policjanta" stanie przed sądem.
Policję powiadomił kierowca samochodu osobowego, który widział, jak tir pędzi, wyprzedza i uderza w barierkę oddzielającą dwa pasy jezdni. Być może zapobiegł w ten sposób tragedii, bo kierowca tira miał ponad trzy promile alkoholu we krwi.
Do śmiertelnego wypadku doszło we wtorek przed południem na 56. kilometrze drogi ekspresowej S3 w rejonie Myśliborza.
W marcu ruszy proces mężczyzny, który nagrywał panie korzystające z damskiej toalety w szczecińskiej Akademii Sztuki. Zapewne zostanie utajniony.
O próbie oszustwa opowiedziała nam nasza czytelniczka. Szczecińska policja potwierdza, że ma takie zgłoszenia.
Świnoujski sąd aresztował na trzy miesiące 41-latka, który zlecił podpalenie samochodu swojej znajomej. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sam podpalacz jest poszukiwany.
Jeden z policjantów miał wielokrotnie razić paralizatorem zatrzymanego za udział w bójce 18-latka, a inni mu w tym pomagać. Żaden z nich nie trafi za kraty.
Spotykał się z politykami, współpracował z miastem, poza walkami MMA organizował też koncerty rockowe. Teraz jest skazany na więzienie, a różne jednostki prokuratury i policji podejrzewają go o kolejne wyłudzenia - ustaliła "Wyborcza". Jednak Marek P. zniknął.
Wiele wskazuje na to, że prokuratura umorzy śledztwo w sprawie działalności prostytutki, która świadczyła swoje usługi w mieszkaniu należącym do posła PO Stanisława Gawłowskiego. Dlaczego w ogóle je prowadzi?
W związku z feriami zimowymi policjanci rozpoczęli akcję "Bezpieczne Ferie 2019". Dzięki rutynowej kontroli pijany kierowca nie wsiadł za kierownicę autokaru. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie.
Ten wyrok to porażka prokuratury w głośnej sprawie zabójstwa byłego boksera Krzysztofa S. "Skorupy". To nie było planowane zabójstwo mające na celu wyeliminowanie przestępczej konkurencji, ale bójka, która wymknęła się spod kontroli - uznał sąd.
Policjanci z Gorzowa, Szczecina, Poznania i Katowic, a także Czech, Austrii i Niemiec rozbili gang, który wyspecjalizował się w "skokach" na tiry z drogim towarem stojące na parkingach przy autostradach. Akcję koordynował Europol.
Trzy tygodnie po napadzie na sklep Deni Cler w centrum Szczecina policja upubliczniła portret pamięciowy sprawcy, który zrabował ekskluzywne ubrania.
Na oddział szpitalny aresztu śledczego przy ul. Kaszubskiej w Szczecinie trafił 19-latek, który po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza napisał na Facebooku "Szczecin zazdrości Gdańskowi" oraz "Mam nadzieję, że Krzystka spotka to samo"
Związany ze środowiskiem narodowców mężczyzna wyraził nadzieję, że prezydent Szczecina Piotr Krzystek też zginie w zamachu. Dla prokuratury to publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni i publiczne pochwalanie przestępstwa. Ale 19-latek - po zatrzymaniu przez policję - trafił nie do celi, ale do szpitala.
Awanturujący się petent? Policja interweniowała w środę przed południem w budynku szczecińskiego urzędu miasta.
Jacek K. był przewodniczącym NSZZ "Solidarność '80" Szczecińskiego Przemysłu Stoczniowego. Prokuratura oskarża go o lichwę i oszustwo.
W procesie karnym wątpliwości sąd powinien rozstrzygać na korzyść oskarżonego. Adwokat reprezentujący Michała W. "Tajbo" prawdopodobnie je zasiał.
Trwają poszukiwania mężczyzn, którzy byli zaangażowani w brutalne porachunki na pograniczu w okolicy Chojny, zakończone zarzutami w sprawie porwania i pobicia.
"Poważne zdarzenie kryminalne" - mówi policja. Czy nocna akcja zakończyła się uwolnieniem dwóch porwanych osób?
Były szef gangsterskiego podziemia Szczecina z lat 90. wraca. Jako oskarżony w sprawie głośnej zbrodni w poznańskim lokalu El Chico z 1995 r.
Ze względu na niewykrycie sprawców zbrodni, szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej umorzyła śledztwo w sprawie polania kwasem Mirosława B.
Według informacji Onetu policjanci, zamiast wejść do mieszkania, w którym rozegrała się tragedia, przez kilkadziesiąt minut stali pod drzwiami, bojąc się je wyważyć
Chodzi o członków gangu, którego domniemanym szefem jest Mirosław B. "Dziobak". Od nowego roku trzech z nich jest na wolności. Prokuratura nie składa jednak broni.
Karany za pospolite przestępstwa mężczyzna wszedł do domu pewnej szczecinianki przez okno, związał ją, a potem skradł jej samochód. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do sądu.
Chodzi o wybuch gazu w kamienicy przy ul. Gdyńskiej w Szczecinie z października 2017 r., w wyniku którego jedna osoba zginęła, a kamienica została poważnie uszkodzona.
Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko mieszkańcowi Chojny, który odpowie za usiłowanie zabójstwa. Ze śledztwa wynika, że poszło o dług w wysokości 50 zł.
Przed południem w prokuraturze rozpoczęło się przesłuchanie 26-latka, który w niedzielę w kinie w szczecińskim CH Galaxy zaatakował nożem dwóch mężczyzn. Jeden z nich zmarł. Wiele wskazuje na to, że motywem zbrodni była zazdrość
Mężczyzna był w stanie krytycznym, miał rany cięte i kłute na całym ciele. Lekarzom nie udało się go uratować.
26-letni mężczyzna zaatakował nożem dwóch innych w Multikinie w centrum handlowym Galaxy w Szczecinie. Jeden z rannych jest w stanie krytycznym.
Do dramatu doszło w jednej z podstargardzkich wsi. Kobieta z okrzykiem "Zabiję cię!" i nożem w ręku rzuciła się na swojego męża. Zdążyła mu zadać kilka ciosów.
"Nie da się określić rozmiaru bólu fizycznego i psychicznego Piotra W., który umierał przez wiele godzin" - mówił sędzia po wydaniu wyroku w sprawie skatowanego przez bandytów na śmierć niepełnosprawnego ruchowo studenta Piotra W.
Wysoka grzywna i utrata prawa jazdy? Takiej kary może się spodziewać 26-letni kierowca, który postanowił wyprzedzić oznakowany radiowóz.
Sąd Rejonowy w Goleniowie zastosował tymczasowy areszt wobec 30-latka, który jadąc skradzionym BMW, doprowadził do czołowego zderzenia z mazdą i śmierci pasażera tego auta.
Dwa kradzione quady o wartości prawie 70 tys. zł znajdowały się w garażu 40-letniego szczecinianina. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa.
Aż 23 osoby z różnych miejscowości województwa zachodniopomorskiego staną przed sądem za udział w gangu narkotykowym. Wprowadziły na rynek setki tysięcy "działek" narkotyków - twierdzi prokuratura.
Będzie akt oskarżenia przeciwko opisanemu przez "Wyborczą" Wiesławowi D., który miał ukraść 600 tys. zł przechowywane przez szczecińskiego przedsiębiorcę w kartonie po butach. Jednak sąd będzie musiał zmierzyć się w tej sprawie z poszlakami.
Pokrzywdzony w tej sprawie odwiedził swoją znajomą, przynosząc alkohol. Było sympatycznie do momentu, w którym w mieszkaniu pojawił się jej partner.
Na muralu przy ul. Chmielewskiego, który poświęcony jest polskim wynalazcom, białym sprayem ktoś namazał litery PISS. Dwie ostatnie swoim kształtem nawiązują do symbolu nazistowskiej formacji SS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.