Lokomotywy list do Sejmu w okręgu nr 41: Sławomir Nitras - Koalicja Obywatelska, Marek Gróbarczyk - PiS, Jarosław Rzepa - Trzecia Droga, Dariusz Wieczorek - Nowa Lewica, Marcin Bedka - Konfederacja oraz Damian Stawikowski - Bezpartyjni Samorządowcy.
Przy straganie z owocami i warzywami na Ryneczku Pogodno w Szczecinie politycy Koalicji Obywatelskiej mówili w sobotę o rekordowej polskiej recesji i inflacji.
Wielka rodzinna tragedia, ataki pisowskich mediów i hejterów wbrew przewidywaniom niektórych osób jej nie złamały. Magdalena Filiks idzie do Sejmu, choć jej kampania będzie zupełnie inna.
Piątka radnych Koalicji Obywatelskiej zwróciła się do prezydenta Szczecina z interwencją w sprawie hejnału Szczecina, który nie jest już grany na żywo przez muzyka. Wskazują, że to sprzeczne - ich zdaniem - ze Statutem Miasta Szczecina.
O księdzu, który donosił na SB, a w nowych czasach sprzedał ziemię Morawieckim, i o szczecińskiej manifestacji 4 czerwca była mowa na spotkaniu z posłami Michałem Szczerbą i Dariuszem Jońskim, autorami książki "Wielkie żniwa. Jak PiS ukradł Polskę".
Książkę posłów Michała Szczerby i Dariusza Jońskiego czyta się jak horror ze świadomością, że w nim tkwimy i padamy ofiarą jego cynicznych antybohaterów - taką recenzję pozycji "Wielkie żniwa. Jak PiS ukradł Polskę" wystawił jeden z czytelników.
Sejm nie zgodził się w środę na uchylenie immunitetu Sławomirowi Nitrasowi, Magdalenie Filiks (oboje z Koalicji Obywatelskiej, oboje ze Szczecina) oraz Joannie Scheuring-Wielgus (Lewica). Plan PiS się nie powiódł, bo po prostu zabrakło głosów.
- Pod projektem ustawy, by in vitro było finansowane z budżetu państwa, podpisują się nie tylko wyborcy partii opozycyjnych. Zdarzają się także wyborczynie PiS-u - podkreślała w Szczecinie posłanka KO Agnieszka Pomaska, która stoi na czele Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Tak dla in vitro".
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie października tego roku, to Prawo i Sprawiedliwość straciłoby w Sejmie 29 mandatów. Koalicja Obywatelska wprowadziłaby ośmiu dodatkowych posłów, a Polska 2050 byłaby trzecim co do wielkości klubem.
Uchwała, którą przygotowują radni miejscy z Koalicji Obywatelskiej, zakłada obniżenie podatków lokalnych dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej tłumaczyli w piątek w Szczecinie, dlaczego wszczęli kontrolę w czterech instytucjach, ale przedstawiciel Radia Szczecin nie wszystkich chciał słuchać.
Pełen emocji przebieg konferencji prasowej posłanek Koalicji Obywatelskiej. Razem z nimi o podwyższenie głodowej renty socjalnej dla niepełnosprawnych walczyła babcia 27-letniego Przemka.
- Gdy większość Polaków załamuje ręce z powodu inflacji, to jest grupa ludzi, którzy mają powody do radości. To politycy PiS-u, którzy zalęgli się w firmach pod polityczną kontrolą - mówił w Ostrzycy koło Nowgardu Donald Tusk.
Duża aktywność poselska i źle skomunikowany ze stolicą Szczecin - to główne powody, dla których politycy z naszego regionu latają służbowo najczęściej spośród wszystkich posłów w kraju.
Tomasz Grodzki, marszałek Senatu, kwestował w niedzielę dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w centrum Szczecina. - Najważniejszy jest ten sygnał, że ludzie chcą pomagać, co powinno być bodźcem dla rządzących, którzy naszą służbę zdrowia traktują po macoszemu - powiedział w rozmowie z "Wyborczą".
O przegłosowanie powstania placu im. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szczecinie zawnioskowali radni Koalicji Obywatelskiej. Projekt przepadł, bo współpracujący z prezydentem Szczecina klub radnych stwierdził na sesji, że "idea jest śliczna, ale należy przestrzegać procedur".
- Przez 30 lat Wielka Orkiestra przyniosła wiele dobra, pomogła setkom tysięcy, jeśli nie milionom ludzi. Chcemy, aby WOŚP na stałe została wpisana w przestrzeń publiczną Szczecina - zapowiedział w czwartek Arkadiusz Marchewka, przewodniczący PO w Szczecinie.
- Powinnyśmy jak najszybciej dokonać zmiany władzy, żeby ratować to, co jeszcze zostało w ogarniętej pandemią i drożyzną Polsce. Im szybciej zmienimy władzę i rozliczymy rządzących, tym lepiej dla kraju - mówi Przemysław Słowik ze Szczecina, nowy szef Partii Zieloni.
Czy coś wstąpiło w radnego Błażeja Papiernika, że arogancko pokazał wulgarny gest mieszkańcom Koszalina? Czy to raczej wyrachowana akcja radnego Jakuba Kowalika, część gry o miasto koszalińskiej Koalicji Obywatelskiej?
Koszalinem rządzi nowa nieformalna koalicja w radzie miejskiej. Na wtorkowej sesji radni PiS, Wspólnego Koszalina oraz pięcioro radnych niezależnych wyrzuconych niedawno z klubu KO głosowali solidarnie przeciwko Koalicji Obywatelskiej.
Po wyborach samorządowych w 2023 r. Koalicja Obywatelska nie powinna mieć problemów z utrzymaniem władzy w sejmiku zachodniopomorskim. Najwięcej zyska Polska 2050, a głównym przegranym w regionie będzie Prawo i Sprawiedliwość.
Rozłam w klubie Koalicji Obywatelskiej w radzie miasta w Koszalinie. Liczący do piątku 15 radnych klub "skurczył się" o jedną trzecią. Przewodniczący klubu KO Sebastian Tałaj poinformował o wykluczeniu pięciorga radnych w specjalnym oświadczeniu.
- Nie rozumiem, dlaczego podziały środków są robione w tak nietransparentny sposób. Mam wrażenie, że są one dzielone pod względem politycznym, a nie merytorycznym - mówi Wojciech Dorżynkiewicz, radny KO Sejmiku Zachodniopomorskiego.
To nie jest obrona polskiej suwerenności, to obrona interesów rządu PiS - tak działacze Koalicji Obywatelskiej ze Szczecina komentowali plany zawetowania unijnego budżetu przez rząd Mateusza Morawieckiego.
Radnym Koalicji Obywatelskiej nie podoba się propozycja obniżki cen biletów przedstawiona przez ZDiTM i urząd miasta. Chcą, by ceny były jeszcze niższe.
- Uprawiają politykę, zamiast merytorycznie pracować - tak zachowanie szczecińskich radnych PiS, którzy zrezygnowali ze wszystkich funkcji w szczecińskiej radzie miasta, komentuje Łukasz Tyszler, szef klubu radnych Koalicja Obywatelska.
- Pierwszy raz w życiu cieszyłam się, że stałam w kolejce - mówiła bezpartyjna posłanka Magdalena Filiks. - Głęboko wierzę, że wygramy te wybory!
Ponad dwa tysiące osób w województwie zachodniopomorskim zgłosiło się po baner Rafała Trzaskowskiego, aby wywiesić go na swoim płocie, balkonie, czy w oknie.
To m.in. od dwóch polityków ze Szczecina może zależeć, czy wybory wygra ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda, czy opozycyjna kandydatka Małgorzata Kidawa-Błońska.
Borys Budka, przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, zwrócił się do Marszałek Sejmu o to, by jeszcze na grudniowym posiedzeniu minister Marek Gróbarczyk wyjaśnił posłom, co się dzieje w Polskiej Żegludze Morskiej.
Kandydatka na kandydatkę na prezydenta RP Małgorzata Kidawa-Błońska przyjeżdża na Pomorze Zachodnie. W Koszalinie i Szczecinie przewidziane są publiczne spotkania.
Edyta Łongiewska-Wijas, szefowa komisji kultury, która od dłuższego czasu irytuje swoich klubowych kolegów, została we wtorek, zaraz po sesji rady miasta, wezwana "na dywanik". Radni Koalicji Obywatelskiej zdecydowali o zawieszeniu jej w prawach członka klubu radnych.
Znajomi i współpracownicy mówią o nim: "Niezmordowany". "Zorganizowany". Studia kończył z wyróżnieniem i z wilczym biletem. Już w pierwszym przemówieniu marszałek Tomasz Grodzki dał wyraźny sygnał, że Senat nie będzie przystawką do Sejmu.
- Traktuję tę rekomendację jako wezwanie do ciężkiej pracy i służby dla Polski - stwierdził tuż przed piątkowym posiedzeniem zarządu Platformy Obywatelskiej senator Tomasz Grodzki ze Szczecina, wspólny kandydat na marszałka Senatu wyłoniony w trakcie uzgodnień liderów trzech opozycyjnych partii.
Pięcioro radnych - z Koalicji Obywatelskiej i Bezpartyjni całą grupą opuściło komisję kultury. Mówi się o powodach oficjalnych i nieoficjalnych tego exodusu.
Wbrew przekazowi, jaki po wyborach parlamentarnych 2019 poszedł w Polskę, szczeciński okręg wyborczy wcale nie jest takim niezdobytym bastionem liberalnej opozycji. Broni się ona przed naporem PiS już tylko na niewielkim, przyklejonym do zachodniej granicy skrawku kraju.
W tych wyborach pojawił się nowy typ posła. Nazwijmy go posłem 2.0 - zmodyfikowanym, by sprostać wymogom sprawowania mandatu w obecnej Polsce. Kształtował się w protestach, ma jasne cele i jest żeńskiej płci.
Wybory parlamentarne 2019. - To była rozmowa z bardzo ważnym politykiem z obozu prawicy, odebrałem ją jako sondowanie mnie, czy nie przyjąłbym stanowiska ministra zdrowia - mówi "Wyborczej" Tomasz Grodzki, senator, minister zdrowia w gabinecie cieni PO i współautor programu KO ratowania opieki zdrowotnej.
Miał paść jeden z ostatnich bastionów. - To historyczna chwila, historyczne zwycięstwo - triumfował w siedzibie PiS poseł Leszek Dobrzyński. Informacja o pokonaniu KO w regionie rozgrzała tam salę do czerwoności. Ale radość PiS-owców była przedwczesna
Wiceprzewodnicząca zarządu zachodniopomorskiej PO. Cztery kadencje pracowała w Sejmie. Teraz przesiądzie się do izby wyższej parlamentu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.