Pełny stadion, świetna gra i bezradny mistrz Polski. Kibice na taką Pogoń czekali latami. Szczecinianie po świetnym meczu pokonali na własnym stadionie Legię Warszawa 2:1.
- Dobrze, że w końcu jesteśmy w górnej połowie tabeli, ale ósme miejsce nas nie zadowala. Chcemy atakować wyższe lokaty - zapowiada bramkarz Pogoni Łukasz Załuska.
- W Szczecinie nieczęsto na trybunach pojawia się kilkanaście tysięcy ludzi. To gwarantowany zastrzyk adrenaliny - nie ma wątpliwości bramkarz Pogoni Łukasz Załuska.
To był jeden z lepszych meczów Pogoni w Warszawie w ostatnich latach, ale niezła gra (przede wszystkim w pierwszej połowie) po raz kolejny nie wystarczyła nawet na remis. Legia ograła zespół ze Szczecina 3:0.
- Legia to w Polsce taki klub, jakim w Niemczech jest Bayern Monachium. Zawsze walczy o mistrzostwo - mówi trener Pogoni Kosta Runjaic.
To był prawdopodobnie najlepszy ligowy mecz Pogoni Szczecin w tym sezonie, ale i tak przegrany. Pech nie opuścił portowców, którzy ulegli wyrachowanej Legii Warszawa 1:3.
- To jest moment, żeby zrobić coś dla tego klubu. Przede wszystkim obronić ekstraklasę, a to nie jest mission impossible - mówi trener Rafał Janas. Początek meczu Pogoń - Legia o godz. 18 w Szczecinie.
- Mam tyle obowiązków, że nie mam czasu nawet na zrobienie zakupów i kupienie czegoś do jedzenia - mówi tymczasowy trener Pogoni Szczecin Rafał Janas.
- Czuję się współwinny tego, że jesteśmy na takiej pozycji. Dlatego bez względu na to, jak potoczą się moje losy, chciałbym przygotować drużynę jak najlepiej potrafię, nie oglądając się na inne sprawy - mówi tymczasowy pierwszy trener Pogoni Szczecin Rafał Janas.
- Mecze z Legią Warszawa elektryzują kibiców w Szczecinie. Szczególnie teraz, kiedy rywal występuje w Lidze Mistrzów - mówi trener Pogoni Kazimierz Moskal.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.