Zarzuty dla szczecińskiej sędzi, o których poinformowała Prokuratura Krajowa, to pokłosie głośnej sprawy z połowy ubiegłego roku. Wiesława B.-M. została wtedy przyłapana w hipermarkecie na przeklejeniu cen trzech przewodników turystycznych.
Według Niemców ukrywający się w Szczecinie 60-latek to zawodowy złodziej i włamywacz. Zatrzymali go policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą.
Nie trzeba będzie dokonywać przelewu ani szukać poczty. Za mandat można już zapłacić od razu, u policjanta.
Dwaj młodzi mężczyźni - jak się później okazało: obcokrajowcy - zaatakowali przypadkowe osoby bez żadnego konkretnego powodu. Obaj odpowiedzą za usiłowanie dokonania trzech rozbojów. Prokurator zastosował wobec nich tymczasowy areszt.
Do wypadku doszło w podwórzu między blokami i kamienicami przy ul. Monte Cassino w Szczecinie.
Dwóch młodych mężczyzn stanie przed sądem za dwa napady z nożem w ręku. Łupy były niewielkie, ale grozi im do piętnastu lat więzienia.
Mężczyźnie, który się tego dopuścił, grozi do trzech lat więzienia. Na razie ma dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.
Ta głośna sprawa przed trzema miesiącami wpisała się w rządową kampanię wymierzoną w środowisko sędziowskie. Jak do tej pory sędzi nie przedstawiono zarzutów, bo Małgorzata J. wciąż jest na zwolnieniach lekarskich i chroni ją immunitet.
Łomot, brzdęk tłuczonego szkła, roztrzaskiwane sprzęty, woda lejąca się z sufitu. Sąsiedzi mieszkanki kamienicy przy ul. Łokietka w Szczecinie nie mieli w piątek spokojnego dnia, gdy Mariusz G. "Merik" postanowił wybrać się do swojej byłej narzeczonej.
27-letni mężczyzna został zatrzymany przez sławieńską policję. Najbliższe miesiące spędzi w zakładzie karnym.
W okolicy miejscowości Stary Kostrzynek trzech myśliwych wpadło do wody. Jeden dopłynął do brzegu, drugi utonął. Trwają poszukiwania trzeciego mężczyzny.
Szczecińska policja zatrzymała mężczyznę, który "publicznie znieważył przedmiot czci religijnej oraz uszkodził tablicę ogłoszeń".
W weekend dwóch młodych ludzi wpadło do lodowatej wody. Udało się ich uratować. Policja apeluje - zachowajmy ostrożność.
Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie 31-letni mieszkaniec gminy Choszczno, który pod wpływem alkoholu wjechał samochodem osobowym w dwa radiowozy i uciekał przed stargardzkimi policjantami.
Na trzy miesiące zostali aresztowani dwaj obywatele Mołdawii podejrzani o dokonanie rozboju na mieszkankach Szczecina.
Krzaków było niewiele, bo zaledwie sześć, ale miejsce na plantację zaskakujące, choć dobrze przygotowane.
Sześć silników zaburtowych do łodzi motorowych znaleźli w dwóch samochodach zatrzymanych do kontroli funkcjonariusze Straży Granicznej i policji.
Wtedy okazało się, że do drugiego końca przywiązany jest woreczek, w którym było prawie sto gramów czystej amfetaminy.
To była rutynowa kontrola samochodu w centrum Szczecina. Jednak zachowanie kierowcy i pasażera wzbudziło podejrzenia policjantów.
Kryminalni z KWP w Szczecinie ustalają tożsamość osoby, której zwłoki znaleziono jesienią ubiegłego roku w Gryficach. Ponieważ inne sposoby identyfikacji zawiodły, specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu zrekonstruowali wizerunek mężczyzny.
Przed utrudnieniami ostrzega Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego
Dwa nowe psy - Sara i Aslan - rozpoczęły szkolenie w szczecińskiej komendzie policji.
Do kolizji doszło kilka minut po godz. 15 na nitce wyjazdowej z miasta. Okoliczności zdarzenia bada policja.
Policjant, który w sierpniu 2016 r. śmiertelnie postrzelił 22-letniego przestępcę, stanie przed sądem. Prokuratura nie tylko podważa jego wersję, ale dowodzi, że zamiast patrolować wyznaczone ulice, polował na mężczyznę, który uciekł mu dwa dni wcześniej.
Przyjechała do Świnoujścia z Bytomia. Nocą wyszła z hotelu. Chciała popełnić samobójstwo
11 wypadków, 13 osób rannych, 52 nietrzeźwych kierowców - taki jest najkrótszy bilans policyjnej akcji "Bezpieczny Weekend - Boże Narodzenie" w woj. zachodniopomorskim.
Młoda złodziejka wpadła na gorącym uczynku w jednej z drogerii w centrum Szczecina. Okazało się, że z kradzieży markowych perfum i kosmetyków do makijażu zrobiła sobie stałe źródło dochodu. W czasie przesłuchania przyznała się do kradzieży towaru o wartości co najmniej 5 tys. zł.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę w okolicy dworca PKP w Szczecinie.
Aż pięciu podejrzanych o rozbój w placówce pocztowej przy ul. Struga zostało zatrzymanych przez szczecińską policję.
Policjanci z komendy wojewódzkiej w Szczecinie wspólnie z funkcjonariuszami z komendy powiatowej w Stargardzie zatrzymali grupę odpowiedzialną za kradzieże mieszkaniowe.
Podkom. dr Marek Łuczak wydał płytę "Outsider - Between Heart and Mind". Cały dochód ze sprzedaży płyty przeznaczony zostanie na leczenie dr Beaty Makowskiej, kierownik szczecińskiej delegatury Narodowego Instytutu Dziedzictwa.
W tej sprawie nie można wykluczyć podłoża kryminalnego - wynika z informacji policji.
37-letni stargardzianin spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. W organizmie miał ponad dwa promile. Pirat drogowy był już wcześniej znany policji. Na koncie miał cztery zakazy sądowe prowadzenia aut (kolejną sprawę w trakcie) za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Niebuszewska prokuratura oskarżyła dwóch szczecińskich recydywistów o to, że ściągali haracze, "grożąc zamachem na życie oraz gwałtownym zamachem na mienie".
Policja zatrzymała parę oszustów działających na internetowym portalu ogłoszeniowym OLX. Straty poniesione przez poszkodowanych to ponad 30 tys. zł.
Dostawca z KFC przejechał autem na czerwonym świetle. Ktoś to sfilmował i pokazał na Facebooku. Nie brakuje osób, które twierdzą, że to światło było "bez sensu" i nie ma się co czepiać, bo przecież chciał szybko dostarczyć gorące kurczaki.
Młody mieszkaniec gminy Dolice zaatakował swoją sąsiadkę kołkiem, groził, że jeśli nie odda portfela, to użyje jeszcze noża.
Są wśród nich dwaj bracia bliźniacy, a także ojciec i córka. Większość z piętnastu oskarżonych pochodzi z Nowogardu i "żyje z prac dorywczych". W piątek przed szczecińskim sądem rozpoczął się proces prowincjonalnego gangu.
Dorian T. z Goleniowa usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W czwartek został tymczasowo aresztowany.
W niedzielę policjanci z Gryfic zatrzymali 33-latka, który postrzelił mężczyznę na jednej z ulic miasta. Sprawca był już wcześniej znany policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.