Urzędnicy szczecińskiego magistratu i wojewody bezkrytycznie przyjmowali to, co deweloper przedstawiał w projekcie. Zgodzili się np. z tym, że zaprojektowany pod mieszkalnym budynkiem przy ul. Szymanowskiego w Szczecinie podziemny garaż, to nie jest dodatkowa kondygnacja.
Mija 20 lat od czasu, gdy przez Szczecin przetoczyła się dyskusja na temat zagospodarowania wyspy Łasztownia i Śródodrza, a my nadal jesteśmy na etapie wyboru miejsca dla Teatru Współczesnego - mówi architekt Grzegorz Ferber. I ubolewa nad tym, że Szczecin marnuje wielką urbanistyczną szansę.
Kilkadziesiąt rodzin "uwięzionych". Są właścicielami działki tylko bezpośrednio pod budynkiem, nie mają ani milimetra więcej. Cały teren wokół kupił deweloper i planuje budowę bloku na skrawku zieleni.
Rudy Pipi wywija koziołki, czarno-biała Maja mruczy, a olbrzymi Misio właśnie uciął sobie drzemkę. Przechodnie przystają przy ogródku i obserwują życie w kociej wolierze, o której legalizację walczy mieszkanka osiedla.
Nie pomogło wsparcie udzielone przez sąsiadów, nic nie wskórała zajmująca się pomocą zwierzętom fundacja. Mieszkanka Szczecina do końca czerwca musi rozebrać ustawioną w ogrodzie wolierę dla swoich kotów.
- Już byłam skłonna rozebrać wolierę dla moich kotków, ale sąsiedzi namówili mnie, żebym się nie poddawała - mówi Beata Mycka, która od ubiegłego roku toczy z urzędnikami szczecińskiego TBS walkę o legalizację tej konstrukcji.
- Moja estetyczna woliera dla kotów TBS-owi przeszkadza, ale drewniane płoty i szopy na innych ogródkach już nie - podkreśla Beata Mycka, wolontariuszka, która walczy o legalizację małego azylu dla swoich zwierząt.
Hangar w Mielnie, pamiętający warkot silników samolotowych, wojskowe rozkazy, a w nowszych czasach dźwięki muzyki techno, ma szansę na nowe życie. Będzie tu Centrum Kulturalno-Rozrywkowe kompleksu Fabryka Samolotów Mielno.
Wielorodzinne budynki i parkingi w bliskim sąsiedztwie Ogrodu Botanicznego w Szczecinie. Domy jednorodzinne tuż przy parku Kasprowicza. Takie zmiany wprowadza tworzony właśnie w magistracie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Dwie trzecie mieszkańców Szczecina czuje się szczęśliwymi w swoim mieście. To jeden z najlepszych wyników w kraju. Jeszcze więcej jest zadowolonych z życia w swojej dzielnicy. Tu jednak widać różnice w zależności od tego, w której części miasta mieszkamy. Gorzej jest z Koszalinem.
W nadmorskich miejscowościach Cisowo i Kopań koło Darłowa powstają dziesiątki budynków - wbrew prawu. To w większości paskudne, byle jakie budy nielegalnie produkujące śmieci.
- Koledzy podśmiewają się ze mnie, że muszę wracać wcześniej do domu, bo mamusia czeka z kolacją - mówi 28-letni Karol ze Szczecina, nieźle zarabiający pracownik firmy logistycznej. Jak wielu 20-30-latków, nie stać go na samodzielne mieszkanie.
Rano w drzwiach stanął strażak i kazał uciekać. - W kwadrans spakować życie? Niektórzy wyrzucali rzeczy z balkonów na trawnik, byle więcej uratować - mówi Elżbieta Szumska, mieszkanka osiedla Trzy Słońca w Stargardzie.
Miał być pierwszą częścią wielkiego centrum radiowo-telewizyjnego, będzie pierwszym zielonym wieżowcem w Polsce. Niegdyś najwyższy budynek w Szczecinie zmienia się w apartamentowiec Sky Garden, chociaż wisiała już nad nim groźba rozbiórki.
Metr kwadratowy mieszkania na osiedlu Victoria Apartments nad jeziorem Dąbie w Szczecinie kosztuje od 9 do 15 tys. zł. W apartamentach są duże tarasy z widokiem na marinę.
Parking przy ul. Neptuna w Kołobrzegu jest taki, jak należy: ogrodzony, przestronny, z utwardzoną nawierzchnią. Ale nie ma na nim żadnego samochodu. Może dlatego, że budynek, do którego miejsca postojowe przynależą, jest w innej części miasta, 2,5 km dalej?
- Lokale, które zbuduję, będą mieć powierzchnię od 2,5 do 13 m kw. - wyjaśnia Krzysztof Stosio. - Koszalin to miasto studenckie, lekkiego przemysłu, blisko morza i lasów. Ludzie przyjeżdżają tu do pracy i na studia. Są w stanie zrezygnować z luksusu przestrzeni, jeśli korelacja wielkości czynszu i kosztów mieszkania jest zbalansowana.
Deweloperzy w końcu zaczęli wykorzystywać największy atut Szczecina: położenie nad wodą. A że jest jej sporo, to i miejsca na takie waterfronty w mieście nie brakuje.
W Stargardzie zaczął rozpadać się zbudowany osiem lat temu budynek mieszkalny. Mieszkańcy zostali pospiesznie ewakuowani, a potem mogli wrócić tylko na chwilę po najpotrzebniejsze rzeczy. Niepokojące rysy są też w dwóch bliźniaczych domach w sąsiedztwie.
Violetta z Ukrainy i jej dwaj synowie będą wynajmować w Szczecinie kawalerkę. Udało im się, bo na swojej drodze spotkali szczeciniankę, która daje właścicielowi notarialną gwarancję, że w razie czego rodzinę weźmie do siebie.
Gdyby ktoś się uparł, mógłby żyć w wieżowcu Hanza Tower w Szczecinie nie wychodząc całymi tygodniami na zewnątrz. Wielofunkcyjny budynek na miejscu ma zaspokajać najważniejsze potrzeby mieszkańców.
Metr kwadratowy apartamentu przy plaży w Kołobrzegu, Mielnie czy Darłowie kosztuje od kilkunastu tysięcy złotych w górę. Kto jest zdecydowany zainwestować w nieruchomość nad morzem duże pieniądze, na koszalińskim wybrzeżu ma teraz szansę kupić coś wyjątkowego.
"Mały pokój do wynajęcia tylko 340 zł - os. Kaliny". Takie ogłoszenie pojawiło się w serwisie olx. Okazuje się, że ów "pokój" to zabudowany balkon przy kuchni. Ta kontrowersyjna przedsiębiorczość kojarzy się z koszmarnymi "trumnami" w blokowiskach dla robotników w Hongkongu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.