Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Jeszcze jedna uwaga.Te wszystkie pomysły maja taki sam SENS jak budowa parkingu na lotnisku w Dąbiu. To jest przebudowa zaproponowana przez fachowców najwyższej klasy. Takich, którzy nie potrafią policzyć do 10.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    gmina Szczecin ma kilkaset milionów zadłużenia. Modernizacja Wojska Polskiego zamiast zmniejszyć zadłużenie, to je jeszcze o kilkadziesiąt milionów większy. Chyba, ze ta inwestycja przyniesie miastu dochód kilku milionów rocznie, w co wątpię. Krzystek rozgrzebał już wiele tematów które nie sa zakończone. A jeżeli chodzi o u7lice, to w mieście jest parę ulic, które wymagają znacznie szybszej interwencji i nie tak kosztownej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Poprzednia dyskusja nie była zgodna z oczekiwaniami, to ... robimy nową dyskusję aby wnioski były słuszne. Nie będą to zrobimy kolejną dyskusję aż do skutku?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mam jedno pytanie - dlaczego NAGLE ten jeden, krótki fragment ulicy stał sie taki ważny? Przecież taka przebudowa jednej przecznicy nie MA ZNACZENIA, niezaleznie od kierunku przebudowy. Dodanie, albo niedodanie tramwaju NIE MA ZNACZENIA, bo to tylko kawałek toru, a nie PLAN komunikacji. poszerzenie, albo nieposzerzenie chodnika NIE MA ZNACZENIA, bo nie następuje żadna zmiana roli okolicy która wymusza/skłania pieszych do ruchu. TO wszystko nie ma znaczenia, a nagle takie ważne.
    @g.r.a.f.z.e.r.o bo to dzialania pozorowane. ma sie dziac a nie dzialac.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @g.r.a.f.z.e.r.o ma znaczenie jeśli dojdzie to skutku. Wtedy kolesie z SENSu spuszczą się na siebie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @g.r.a.f.z.e.r.o Po pierwsze nie nagle, a po drugie ulica ma potencjał stania się czymś w rodzaju deptaka. I żeby do tego doprowadzić nalezy się do tego przygotować. NIkt nie mówi o depatku na dziś, ale w perspektywie kto wie !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @kletos A ten deptka to komu i do czego potrzebny? Gdyby był potrzebny to ludzie cisnęliby się na zbyt wąskich chodnikach? Puste Wały Chrobrego, pusty pl. Orła Białego, Jasne Błonia żyją prawie wyłącznie w weekend...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @George White nie porównuj Wałów, Orła, czy Jasnych Błoń, bo to nie to samo. Przy Bogusława jest już deptak, słaby bo mały. Cała WP jako deptak to już będzie coś innego. Być może udałoby się stworzyć coś w rodzaju "serca miast", przestrzeni publicznej, którą zaakceptuja ludzie. W Szczecinie nie ma czegoś na kształt rynku w Krakowie, czy Wrocławiu. WP to jedna z szans. Rzecz o tyle trudna, że to ludzie decydują, nie da się tego zrobić administracyjnie, ale stworzyć warunki to próbować warto i to jest zadanie radców miejskich.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @kletos Nie to samo, bo co? Bo ty tak powiedziałeś? Jakie "serce miasta", człowieku, elementarną urbanistykę opanuj zamiast gimnazjalne bzdury powtarzać o "ryneczku i deptaczku". Twoje fantazje nie mają sensu za to kosztują masę kasy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @George White Nie to samo, bo nie dlatego, że ja tak powiedziałem, tylko dlatego, że każdy kto zobaczy Wały, Plac Orła, Jasne Błonia w kontekście WP przyzna, że to nie tosamo. To kwestia oczywista. Serce miasta jest jak najbardziej pojęciem funkcjonującym w urbanistycze, to przestrzeń, która jest uważana prez mieszkańców jako ta część miasta, która jest centralnym jego miejscem ( już dawno istnieje pojęcie agory). Problem w tym, że takie rzeczy tworzą ludzie, mieszkańcy i nie da się tego zrobić administracyjnymi działaniami. Ale próbować stworzyć taką przestrzeń jak najbardziej warto, a WP ma potencjał. A jakież to ja mam fanatazje ? Obawiam się, że ty mi je przypisujesz i stąd te fantazje. Dyskusja jest m.in. o tramwaju na WP ( czego jestem zwolennikiem), a co do "kasy" to : i tak jest robiona rewitalizacja, a ponadto UE dofinasowuje projekty tramwajowe, zatem warto z tego skorzystać, bo następna okazja może się nie zdarzyć.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @kletos Bełkoczesz o sercu, o tym, że deptaczek to nie parczek, placyk,.... przestrzeń publiczna. Bełkoczesz o dofinansowaniu z UE a słowem ani o utrzymaniu później, ani o obciążeniu pasażerami... Zero konkretów, kawiarniana urbanistyka.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @George White Pojęcie "serce miasta" jest jak najbardziej pojęciem występującym w urbanistycze. Wysarczy wpisać w wyszukiwarkę ww. pojęcie. Jest abecadło urbanistyki. Dofinasowanie projektów tramwajowych to fakt, a nie bełkot. Jak widzę w obrażaniu innych jesteś pierwszy. A o jakim ty utrzymaniu piszesz ? Zostanie odnowiona ulica, zostanie przeprowadzona trakcja tramwajowa i kosztę będą takie jakie są w przypadku pozostałych tras tramwajowych ! Obciążenie pasażerów będzie, bo WP to trasa Centrum - Pogodno, Centrum - Krzekowo. Nie ma obawy, że tramwaje będą jeździly mało obciążone, skoro teraz jeżdzą nimi pasażerowie. To co piszesz to są kiepskie argumenty, w zasadzie żadne.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ooooo..... Znowu będzie coś do spie...nia za pieniądze podatnika i to bez żadnej odpowiedzialności.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Najpierw Jagiellońska, teraz Wojska Polskiego. Bo jak niszczyć to coś wielkiego. Nie będą przecież psuli półanonimowych zaułków.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Propagatorzy tej "rewitalizacji" są wybitnymi specjalistami w swoim fachu. Są jak osoby wszystko wiedzące na temat kuchni tajskiej (a wiedza to szczególna, niedostępna byle zjadaczowi bigosu). Są specjalistami, bo przeczytali setki książek i opracowań na temat tej kuchni. Widzieli dziesiątki pocztówek i albumów ukazujących tajskie knajpki, stragany, fastfudy i restauracje. Co prawda nigdy tam nie byli i niczego z tych dziwnych rzeczy nie jedli, ale z zamkniętymi oczami podadzą wymiary dowolnego egzotycznego owocu lub warzywa. Więc żaden z nas, nieoczytanych amatorów, nie ma prawa kwestionować ich kompetencji! ;-)
    @leszekk73 przeceniasz kompetencje. tutaj raczej jest jedynie takie doswiadczenie, ze raz cos tajskiego ktos zjadl, albo zobaczyl, ze gdzies na zdjeciu fajnie wygladalo i uznal, ze moze tez sie za to by zabral.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wycieczki szkolne ze Stołczyna i Podjuch będą mogły podziwiać kolejny architektoniczny fetysz (po uprzednim założeniu obuwia zmiennego). Po zwiedzeniu Wojska Polskiego dzieci udadzą się ulicą Obrońców Stalingradu w kierunku CH KASKADA mijając opuszczone kamienice i truchło szkoły podstawowej. W centrum handlowym program przewiduje przystanek na bułkę z kotletem mielonym i frytkami. Następnie zostawiając po lewej pomnik bez gwiazdy, przez Aleję BezKwiatową i Popsuty Zegar dotrą do mekki nowoczesnej architektury przy Placu Solidarności. Krótki rzut oka na Tonącą Wyspę i już można wracać do autobusu pozostawionego na parkingu przy Eskadrowej. Po demontażu Frygi alternatywna trasa przez Jagiellońską nie jest wskazana. Po takiej eskapadzie szkoły będą musiały wystąpić o dotację na pomoc psychologiczną dla dzieci z suburbiów lub "starego" Śródmieścia.
    @abeerhaminus :-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @abeerhaminus Ciii, bo się wyda, że kibli w domach nie ma, że szkoły wyglądają jakby PRL się nie skończył, że na Stołczyn Kraśnicki z Krzystkiem boją się pojechać, żeby wentyli nie stracić... to nie dla wizjonerów zza biurka, na kredyt, za pieniądze od św. Mikołaja, które należy przewalić na pudrowanie trupa. Na kolejną pokazówkę w stylu kompletnie niekompetentnego Piotra Krzystka.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0