Kosztujmy wszystkiego po trochu
Jak zdrowo przeżyć święta, radzi Justyna Wichlińska, dietetyk i trener personalny ze Szczecina:
Gdy przygotowujemy potrawy wigilijne, starajmy się używać produktów, które zmniejszą kaloryczność dań. Zamieńmy np. majonez na jogurt naturalny, zamiast smażyć rybę w głębokim tłuszczu, usmażmy ją na teflonie lub upieczmy w piekarniku. Pamiętajmy by na stole wigilijnym znalazło się miejsce również dla warzyw! Bigos, pierogi to nasze tradycyjne dania i oczywiście nikt z nas z nich nie zrezygnuje. Ale oprócz potraw, które nie należą do lekkostrawnych, nie zapomnijmy o tych mniej kalorycznych, a równie smacznych, które stanowią super zdrowy dodatek! Polecam sałatkę jarzynową, jajeczną w sosie tatarskim lub krabową w lekkim jogurtowym sosie.
By nie doprowadzić do nieprzyjemnych dolegliwości żołądkowych, starajmy się nie objadać. Kosztujmy wszystkiego po trochu. Nakładajmy potrawy na mniejszy talerzyk, co sprawi, że porcja będzie wydawała się większa niż jest w rzeczywistości. Pamiętajmy - nie ilość, tylko jakość jedzenia się liczy.
Nie idźmy na łatwiznę i nie kupujmy półgotowych produktów. Jeżeli nie mamy czasu, by przygotować wszystkie potrawy wigilijne, to starajmy się zrobić ich mniej, ale lepszych jakościowo. Starajmy się nie pić dużo alkoholu, ponieważ nie tylko jest kaloryczny ale i wzmaga apetyt. Lampka wytrawnego, czerwonego wina nie zaszkodzi. Pilnujmy tylko, by nie skończyło się na dwóch butelkach.
Święta Bożego Narodzenia to czas, który chcemy spędzić z najbliższymi. Jeżeli dbamy o linię i zdajemy sobie sprawę, że dzięki niepohamowanemu apetytowi przybywa nam parę kilo, to nie pędźmy zaraz na siłownię. Zaproponujmy rodzinie dłuższy spacer do lasu i nie korzystajmy z samochodu tylko pójdźmy pieszo
Wszystkie komentarze