9 grudnia 2015 - wojewoda Piotr Jania pierwszy dzień w nowym miejscu pracy - Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Nominację na wojewodę odebrał z rąk premier Beaty Szydło 8 grudnia 2015 roku wraz z piętnastoma innymi wojewodami.
- Pierwszy dzień jest trochę stresujący - w rozmowie z dziennikarzami przyznał Piotr Jania. - Moje urzędowanie rozpoczynam od rozmów z ustępującym wojewodą. Na pewno będę chciał skorzystać z jego wiedzy.
Piotr Jania zaznaczył, że przejmuje urząd w okresie trudnym dla RP, ale będzie się starał podołać zadaniom i wyzwaniom. - Będę słuchać mieszkańców, dbać o bezpieczeństwo i rozwój gospodarczy regionu - powiedział. Dyrektor generalna urzędu nowego wojewodę Janię powitała pękiem ciemnobordowych róż.
Pierwszy dzień swojego urzędowania Piotr Jania rozpoczął skromnie. Pod urząd prywatnym samochodem podwiózł go kolega.
- Naturalnie, do zmian dojedzie, ale nie od razu - po nowelizacji ustawy o służbie cywilnej zapowiedział Piotr Jania. - Na razie analizuję i oceniam poszczególne stanowiska. Nie chcę pochopnie podejmować decyzji. Pewne jest, że zmiany nastąpią w ciągu najbliższych kilku tygodni. Nie będzie jednak rzezi niewiniątek.
- Zawsze byłem towarzyskim człowiekiem. W urzędzie wojewódzkim zawsze kawa, herbata i co nieco się znajdzie - tak w grudniu 2015 roku z kolegami z rady miasta żegnał się Piotr Jania, nowy wojewoda zachodniopomorski.
W radzie miasta spędził 13 lat. Nominacja na wojewodę spowodowała, że musiał zrzec się mandatu radnego.
- Po raz pierwszy jechałem tu jako pasażer - żartował Jania [do sali sesyjnej przyjechał już służbową skodą z kierowcą - dop red.] - Szczecin jest piękny. Wiele dobrego razem zrobiliśmy dla miasta - mówił do koleżanek i kolegów.
Z humorem dziękował za wspólną działalność w samorządzie.
- Dziękuję, że ze mną wytrzymaliście - zwracał się do radnych. - Charakter mam trudny.
O swojej nominacji na wojewodę powiedział:
- To jest duże wyzwanie. Ale ja wyzwań się nie boję. Jestem człowiekiem młodym, energicznym.
Tuż po nominacji, w grudniu 2015 roku Piotr Jania udzielił wywiadu Jolancie Kowalewskiej z Gazety Wyborczej. O swojej politycznej drodze opowiadał: Niektórzy zmieniali partie, a ja cały czas zawsze byłem z Jarosławem i świętej pamięci Lechem Kaczyńskim. Cenię w nich patriotyzm i uczciwość.
Były też słowa o rodzinie i grudniowym przedświątecznym zamieszaniu: Zawsze ubieram choinkę z moim siedmioletnim wnukiem Kubą. I nie wyobrażam sobie, by tym razem było inaczej. On cieszy się magią świąt, a ja czasem spędzonym z nim. I mówię moim dwóm córkom - Kasi, która mieszka w Szczecinie, i Agnieszce, która od ośmiu lat mieszka w Los Angeles, że chciałbym mieć więcej wnucząt. Wigilia jak co roku u mojej mamy, która ma 90 lat i jest w bardzo dobrej formie. Ale nie obarczamy jej wszystkimi obowiązkami. Zawsze każdy przynosi jakąś potrawę. Taką, która mu wychodzi najlepiej. Ja robię rybę po grecku.
Marzec 2016. Wojewoda Piotr Jania wraz z ministrami Markiem Gróbarczykiem i Pawłem Szałamachą składa kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary Grudnia 1970 roku. Wydarzenie miało związek z ministerialnym przedstawieniem projektu ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego.
Kwiecień 2016. Plac Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Wojewoda Piotr Jania składa kwiaty w szóstą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Podczas uroczystości mówił: - Sześć lat temu zginął mój przyjaciel prezydent RP, jego małżonka i ostatni prezydent na uchodźstwie. Zginęli wspaniali ludzie. 96 wspaniałych patriotów. Wielu z nich znałem osobiście. Lecha Kaczyńskiego, Przemka Gosiewskiego i wielu, wielu innych posłów, nie tylko z PiS-u, ale i z PSL-u i PO.
Wojewoda podkreślał, że dziś Smoleńsk dzieli Polaków. - Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają. Myślę, że trochę poszło to nie w tym kierunku. Wszyscy myśleliśmy, że to co nas łączyło sześć lat temu, łączy naród. Stało się inaczej - zaznaczył Jania.
Piotr Jania i prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. Zdjęcie zrobione podczas podpisania w kwietniu tego roku przez wojewodę pozwolenia na uruchomienie terminalu LNG.
- To, o czym marzyliśmy, zaczyna się finalizować - mówił Piotr Jania podczas składania podpisu pod pozwoleniem na użytkowanie terminalu LNG. Na koniec stwierdził: - Myślę, że wszyscy będziemy dumni z tego, że gospodarka drgnęła.
Lipiec 2016. Wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania na Jasnych Błoniach częstował szczecinian grochówką. Częstował podczas odbywającego się w dniach 8 i 9 lipca pikniku towarzyszącego szczytowi NATO. Były pokazy wojskowego sprzętu, tresury psów i tradycyjna wojskowa grochówka, którą pomagał nalewać właśnie wojewoda Jania.
19 lipca tego roku Piotr Jania spotkał się w Wierzchowie z najliczniejszą rodziną w Zachodniopomorskiem. Państwo Agnieszka i Artur Mejer mają razem 13 dzieci na 11 dostają pieniądze z rządowego programu Rodzina 500 plus.
Podczas spotkania wojewoda Piotr Jania wyraził swój podziw dla tak licznej rodziny. - Ja mam dwie córki i czasami było ciężko z wychowaniem. To musi być duże wyzwanie - mówił. Młodszym dzieciom wręczał misie.
Piotr Jania zaprosił też rodzinę Mejerów do Szczecina na zwiedzanie budynku Urzędu Wojewódzkiego na Wałach Chrobrego w Szczecinie. Obiecał, że osobiście wcieli się w rolę przewodnika. To było jego jedno z ostatnich służbowych spotkań.
Piotr Jania, wojewoda zachodniopomorski zmarł w nocy z soboty na niedzielę w szpitalu w Zabrzu. Miał operację kardiologiczną. Najpierw wydawało się, że stan pacjenta się poprawia, potem doszło do komplikacji. Miał 64 lata. Wojewodą zachodniopomorskim był od grudnia 2015 roku. Wcześniej był radnym rady miasta Szczecin. W czasach PRL - opozycjonista.
Uczestnik strajków w szczecińskim porcie w 80 i 88 r. Działał w podziemiu, zajmował się organizacją pomocy osobom represjonowanym i członkom ich rodzin. Został za to odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W PiS od początku, wcześniej w Porozumieniu Centrum - pierwszej partii braci Kaczyńskich.
Większość zawodowego życia Piotr Jania spędził w szczecińskim porcie. Karierę rozpoczął na stanowisku robotniczym, zakończył na stanowisku wiceprezesa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek. Po mszy w katedrze zostanie pochowany na Cmentarzu Centralnym.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
