To obecnie plac Zgody. Zdjęcia wykonane zostały z wieżowca na parterze którego działał sklep Moda Polska. Obiektyw skierowany został w kierunku placu Zwycięstwa. Na górnym zdjęciu niebieska Nysa z białym dachem wyjeżdża z ulicy Bogusława X (dziś to deptak). Powyżej jest skwer, na którym stoi obecnie zbudowany na początku lat 90. XX wieku budynek mieszkalny
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Zdjęcie wykonane zaledwie kilka lat po przebudowie śródmiejskiego odcinka tej alei. Zlikwidowano wówczas linię tramwajową. Powstała szeroka, czteropasmowa arteria, która jak widać już wtedy była barierą dzielącą obie strony ulicy. Szerokie chodniki nie są jeszcze zastawione przez parkujące samochody. Zdjęcie wykonane zostało z tarasu kawiarenki w kierunku ul. Jagiellońskiej i placu Lenina (dziś Szarych Szeregów).
Jak wspominał w rozmowie z Wyborczą Janusz Kresa ze Szczecińskiego Towarzystwa Miłośników Komunikacji Miejskiej po przebudowie ulicy powstały zatoczki przystankowe, z literką A. Tą trasą miał jeździć autobus 52 z dworca PKP do os. Zawadzkiego. Wtedy ten numer był wolny, nie było 52 na Wyspę Pucką. Nic z tych planów nie wyszło.
To była jednak z najsłynniejszych, szczecińskich fontann. Powstała w połowie lat 70. kiedy to w ramach przebudowy alei Wojska Polskiego zaślepione zostało skrzyżowanie tej ulicy z ul. Ściegiennego. Ściana płaczu powstała w czynie społecznym. Znikła z powodu fatalnego stanu technicznego. Nie działała od lat, w basenie zamiast wody walały się śmieci. Jej rozbiórka (w listopadzie 2001 r.) wzbudziła kontrowersje wśród szczecinian - jedni protestowali przeciwko niszczeniu. W 2002 roku zastąpił ją wątpliwej urody dzban, z którego sączyła się woda. Jesienią 2004 roku dzban został po prostu ukradziony.
Tak zaczynał się handel kwiatami na dzisiejszym placu Szarych Szeregów. W 1977 roku na ówczesnym placu Lenina kwiaty sprzedawane były z betonowych klocków ustawionych na chodniku.
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
To dzisiejsza ulica Monte Cassino. Zdjęcie przedstawia widok od strony placu Zamenhofa w stronę placu Odrodzenia. Ulica jest jeszcze dwukierunkowa. Uwagę zwraca oznakowanie przejścia dla pieszych. Takie pasy były już wówczas stopniowo zamieniane na klasyczną dziś zebrę. Do dziś zachowała się także pompa, tyle że po renowacji przywrócono jej przedwojenny, niebieski kolor.
Nie wiemy na jakiej ulicy zostały wykonane te dwa zdjęcia - pisaliśmy przed południem. Z informacji, które dostarczył nam Kajetan Szmuciński wynika, że może chodzić o ulicę Długosza. W tle widać ulicę Zaciszną. Drzewo w tle rosło na skrzyżowaniu Długosza, alei Wyzwolenia i właśnie Zacisznej.
Zdjęcie dokumentują prace przy układaniu chodnika, prawdopodobnie po zakopaniu pod nim jakiejś instalacji. Warto zwrócić uwagę na nakrycie głowy dwóch robotników - to klasyczny w tamtych latach beret.
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
To zdjęcie wiele osób zaskakuje. Okazuje się bowiem, że jeszcze przed epoką wszechobecnych fastfoodów można było w Szczecinie zjeść hamburgera. Lokal na zdjęciu istniał na al. Piastów pomiędzy ul. Jagiellońską, a placem Lenina (dziś Szarych Szeregów).
Tak prezentowała się herbaciarnia Szu-hin przy al. Piastów 74. Adres i nazwa ustalona dzięki informacji Pawła Knapa ze Szczecinera.
Ta seria zdjęć powstała w słynnym na całą Polskę zakładzie szyjącym modne ubrania dla pań. Tradycja firmy sięgała roku 1945 ale przełom nastąpił w roku 1951, kiedy to na czele firmy stanęła Domicela Mazurkiewicz. Był to typowy dla tamtych czasów awans. Mazurkiewicz zaczynała pracę w zakładzie w 1946 roku jako szwaczka. Zwykle tego typu personalno-propagandowe zagrywki (np. motorniczy zostawał szefem przedsiębiorstwa tramwajowego) kończyły się katastrofalnie. Pani Domicela okazała się jednak świetną organizatorką. Rządziła firmą 31 lat budując jej potęgę i sławę.
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Trudno dziś powiedzieć gdzie i w jakich okolicznościach powstało to zdjęcie. Prawdopodobnie był to jakiś festyn z udziałem wojska. Być może któryś z chłopców widocznych na zdjęciu pozna się i wyjaśni zagadkę.
Kolejne zdjęcie-zagadka - pisaliśmy przed południem pytając czy ktoś poznaje, być może swoją kamienicę? Tadeusz Rolke udokumentował zaniedbaną, szczecińską kamienicę. Jej architektura i sposób budowy chodnika wskazuje, że nie jest to ścisłe śródmieście. I tak jest. To obecnie odnowiona kamienica przy ul. Długosza 4 na Niebuszewie.
Portret szczecińskiej rodziny. Kogo uwiecznił znany fotograf? Poznajecie siebie, kogoś z rodziny, znajomych?
Te zdjęcia to prawdziwy rarytas. Przedstawiają wnętrze statku Kapitan K. Maciejewicz, który przez lata stał przy Wałach Chrobrego.
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Statek zbudowano go w 1929 r. w stoczni Bremer Vulcan w Bremie w ramach reparacji wojennych dla Francuzów. Był jednostką pasażersko-drobnicową. Pierwotnie nazywał się Wisconsin. W 1951 r. kupiony przez Polskie Linie Oceaniczne. Pływał jako Fryderyk Chopin, a potem Kaszuby. W 1973 r. na zlecenie Polskiej Żeglugi Morskiej został przebudowany na hulk mieszkalny i przekazany Liceum Morskiemu w Szczecinie. Zacumowano go przy Wałach Chrobrego pod nowym imieniem: Kapitan K. Maciejewicz. W 1982 r. statek został pocięty na złom, a szkoła przeniesiona na ląd. Po statku pozostał maszt, który w 1990 r. ustawiono przy Trasie Zamkowej. Dziś czeka na powrót na swoje miejsce lub nową lokalizację.
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
A to jedno z tych licznych zdjęć, które przedstawiają statek-szkołę zacumowany u stóp Wałów Chrobrego
Trzy zdjęcia przedstawiają tą samą grupę dzieci w kościele św. Jakuba czyli katedrze
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Nie ma jeszcze Trasy Zamkowej. Basztę otacza zielony skwer i alejki. Pamiętacie ten charakterystyczny kształt balonów przedstawiających bliżej niezidentyfikowanego stwora? To rok 1977 ale takie balony królowały jeszcze w latach 80.
Rolke zapuścił się także na obrzeża ówczesnego centrum. Oba zdjęcia przedstawiają osiedle Przyjaźni. Na górnym zdjęciu, po prawej stronie, widać pawilon, w którym mieści się biblioteka
Tadeusz Rolke/Agencja Gazeta
Zabawa dzieci przy trzepaku - klasyczny widok na szczecińskich podwórkach jeszcze w latach 80. Zdjęcie powstało na osiedlu Kaliny. W tle widać wieżowiec przy ul. Witkiewicza i jeszcze przedwojenne budynki Pogodna.
To zdjęcie zaskakuje. Z opisu wynika, że powstało w Szczecinie. Czy na Cmentarzu Centralnym? Niekoniecznie. W 1977 roku były jeszcze stare, poniemieckie cmentarze, które nie zostały do końca przerobione na parki. To co zaskakuje to stan grobu. Jest zadbany, rosną na nim kwiaty, wokół jest łańcuszek. Zupełnie nie pasuje to do tego jak traktowane były poniemieckie nagrobki w tamtych latach. To zdjęcie pozostaje na razie zagadką.
Nowy Rynek i ratusz staromiejski na wiele lat przed odbudową tej części Starego Miasta. Proszę zwrócić uwagę na samochody. Zielonym BMW przyjechał Niemiec z RFN. Obok Trabantem zaparkował turysta z NRD
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze