Lincz na prezesie odzieżowej Odry - 8 sierpnia 2002
Koniec lat 90. i początek kolejnej dekady to czas coraz większego marazmu, pogłębiającej się frustracji i gniewu w społeczeństwie (protestowali kupcy, stoczniowcy, kibice z niepokojem patrzyli na chylącą się ku upadku Pogoń, zarząd Mariana Jurczyka kompromitował się kolejnymi działaniami, nie było jeszcze wielkich inwestycji, pieniądze z Unii nadejdą dopiero za kilka lat), który eksplodował linczem stoczniowców na prezesie odzieżowej Odry w 2002 r.
To był wstrząs. Protestujący od dłuższego czasu stoczniowcy na prośbę strajkujących szwaczek z Odry, które nie mogły się doczekać zaległych pensji, wywlekli z gabinetu prezesa Odry, poszarpali i poturbowali. Ten temat zdominował ogólnopolskie wydanie Wyborczej (powyżej krajowa jedynka, poniżej krajowe strony wewnątrz Gazety Wyborczej). Niesamowite zdjęcia Sebastiana Wołosza oddają dramaturgie tych wydarzeń.
archiwum gazety wyborczej
Wszystkie komentarze