Filharmonia Szczecińska
Chociaż wśród mieszkańców Szczecina projekt nowego gmachu filharmoniii szczecińskiej wzbudza sporo kontrowersji, to bez wątpienia cały budynek szybko stał się jedną z ikon miasta. O filharmonii pisze prasa polska i zagraniczna, zachwycają się nią architekci i turyści. W środę zaś projekt filharmonii szczecińskiej oficjalnie stał się finalistą konkursu o nagrodę im. Miesa van der Rohe, przyznawanej od blisko 30 lat przez Komisję Europejską, Parlament Europejski i Fundację im. Miesa van der Rohe.
Filharmonia Szczecińska wśród najlepszych w Europie
Na stronie poświęconej konkursowi można znaleźć sporo informacji na temat projektu i samego gmachu Filharmonii Szczecińskiej np. o sali symfonicznej i kameralnej i zewnętrznym oświetleniu LED. Organizatorzy konkursu podają także, że budynek znajduje się w miejscu gdzie przed laty stał niemiecki Konzerthaus. Według nich prosta, surowa bryła budynku kontrastuje z wyrazistością głównej sali, a kształ dachu pozwala na "integrację" gmachu z otoczeniem.
SIMON MENGES
Filharmonia kosztowała ok. 119 mln zł.
Wszystkie komentarze