Piątka Kiełbi 2014
1. Opóźniona i źle nadzorowana budowa mariny na Wyspie Grodzkiej oraz Centrum Żeglarskiego. Ta druga inwestycja kosztowała miasto co najmniej 7 mln więcej niż planowano, bo ze względu na nieprawidłowości Urząd Marszałkowski cofnął część unijnej dotacji. Kiełb za fatalny nadzór i prowadzenie obu inwestycji przez magistrat.
2. Centrum Dialogu Przełomy - projekt, który od początku idzie jak po grudzie. Razi amatorszczyzną. Otwarcie CDP było już kilkakrotnie przekładane. I chyba nawet dyrektor Muzeum Narodowego nie wie, kiedy inauguracja. Kiełb dla Urzędu Marszałkowskiego i podlegającego mu Muzeum Narodowego.
3. Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Roman Bilski, który ogłosił przetarg na... woźnych sądowych. Kandydaci musieli wskazać spodziewane wynagrodzenie brutto. Nie konkurs, nie nabór, tylko przetarg! - Zaczyna się upadlanie ludzi nawet w instytucjach, które mają dbać o sprawiedliwość - komentował szef Solidarności w regionie.
4. Gala MMA w Szczecin Arenie. Miasto zapłaciło organizatorom imprezy 250 tys. zł za tzw. promocję. Dodatkowo udostępniło halę przy ul. Szafera za darmo. Takie imprezy powinny się finansować same. Kiełb za fatalnie rozumianą w magistracie promocję miasta.
5. Jacek S., dyrektor szpitala w Stargardzie, skazany za wręczenie łapówki. Zrezygnował z posady, kiedy wyrok się uprawomocnił, ale pracy w szpitalu nie stracił. Został tam naczelnym lekarzem. Kiełb za podwójne standardy dla dyrekcji szpitala.
Wszystkie komentarze