Więcej
    Komentarze
    W tamtym roku byłem w ogródku na deptaku 2 razy. I póki nie znikną stamtąd wałęsający się menele i latające nad głową puste butelki po piwie, póty mnie tam nie zobaczą.
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    To teraz miasto ma czas do sezonu jesiennego na ogarniecie sie i powstrzymanie robienia z tego miejsca nowych dachow paryza. I to dotyczy zarowno tych koszmarnych pawilonow bez wyobrazni i klimatu (seta, fabryka, czarna owca - Jak szanujace sie lokale moga stawiac takie gowno w miejscu majacym przyciagac ludzi i turystow?) oraz meneli szwedajacych sie po deptaku. A kto wie, moze na nastepne lato ogarna sie by to nie byla aleja parasoli reklamujacych browary.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Menelstwa w centrum dostatek ale np przy fontannach jest troche lepiej, chlorki chowaja sie po bramach co jest akceptowalnym kompromisem :-)
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    To nie ogródki tylko zagrody
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Szczecin dziadzieje,jeszcze spotyka sie ludzi z wczesnej immigracji 50'-60' w wiekszosci to ludzie inteligeni z ktorymi mozna porozmawiac o Szczecinie i jego pieknie, szczegolnie Pogodno,las Arkonski itd ,srodmiescie bylo zapuszczone, mimo to architektonicznie harmonijne, dzisiaj?odpowiedcie sobie sami.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1