Na skrzyżowaniu z ul. Rostocka rano znikły bariery zagradzające wjazd na jezdnię Trasy Północnej w stronę miasta. Ale kierowcy prawie wcale w nową ulicę nie skręcali, z przyzwyczajenia (?) jadąc dalej Bandurskiego w stronę ul. Przyjaciół Ronda.
Po budowlańcach już ani śladu. Tylko ekipa od sygnalizacji świetlnej robiła jakieś poprawki.
Od dziś tam też działają tam światła. Między jezdniami trasy pojawiła się wysepka, która ułatwia wyjazd z Nowokresowej na jezdnię prowadzącą na Północ a nadjeżdżającym od strony miasta - skręcanie w lewo. To zwiększa funkcjonalność skrzyżowania.
Przy skrzyżowaniu jest zbudowana zatoczka autobusowa. Na wszelki wypadek? Na razie miasto nie informowało o planach skierowania na Trasę Północną którejś ze starych lub nowej linii autobusowych.
Ciągle trwają prace przy osuwającej się skarpie naprzeciwko os. Stara Cegielnia. W związku z tym w tym rejonie jezdnia w stronę miasta jest zwężona do jednego pasa ruchu.
Zwężenie jezdni obowiązuje też dalej, w miejscu prac przy betonowych palach, już w rejonie skrzyżowaniu z obwodnicą śródmiejską (pale ma przykryć betonowy mur oporowy).
W środę znów zaczęła tu działać nieczynna od kilkunastu dni sygnalizacja świetlna. Udostępniono też pieszym chodnik u zbiegu Trasy Północnej z obwodnicą, wcześniej zagrodzony barierami.
Jedziemy Trasą Północną w drugą stronę - jezdnią wiodącą na północ. Tu nie ma żadnych utrudnień w ruchu, cały czas są dwa pasy. Tylko spod kół sypią się małe kamyczki, bo asfalt nie jest dokładnie wysprzątany, ani 'wyjeżdżony'.
Jednostronne. Z trasy można tylko skręcić w prawo. A auta wyjeżdżające z Kresowej mogą jechać tylko w stronę Rostockiej. Ten fragment kresowej służyłby już tylko jako droga dojazdowa do Biedronki, gdyby nie to, że skręcają w nią autobusy (linii 68), żeby stanąć na przystanku u wylotu Trasy Północnej w Rostocką.
Tak nieefektownie kończy się (na razie) Trasa Północna w rejonie ul. Bocianiej. Dopiero po zakończeniu II etapu budowy (do 2014 r.) dwujezdniowa droga poprowadzi aż do ul. Łącznej
Najbardziej zaskakujące jest, jak mało osób korzystało rano z nowej drogi (a byliśmy tam w porze największego szczytu, tj. przed i po godz. 8). Od czasu do czasu przejeżdżały pojedyncze auta. Zdarzało się, że pełne cykle świateł na skrzyżowaniu przy Nowokresowej zmieniały się na pusto. A przecież Trasa Północna to świetny skrót w stronę Niebuszewa dla mieszkających w rejonie ul. Rostockiej i Bandurskiego. Z kolei tym, którzy mieszkają przy Szczecińskiej czy Podbórzańskiej najlepiej jechać w stronę centrum Nowokresową i dalej w stronę Wilczej lub Kołłątaja (omijając zatłoczoną Krasińskiego, która od niedawna korkuje się dodatkowo przed nowymi światłami na skrzyżowaniu z Niemcewicza).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze