Wystawa jest efektem ogłoszonego przez magistrat konkursu ?na opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej? tej części Szczecina. Architekci i urbaniści mieli za zadanie przedstawić pomysł na to jak ma wyglądać fragment al. Jana Pawła II, a zwłaszcza kwartały zabudowane obecnie jednopiętrowymi pawilonami z lat 60. po obu stronach alei.
Zainteresowanie konkursem było bardzo duże. Zgłosiły się 62 zespoły z całej Polski. 16 z nich przedstawiło swoje prace. Oceniali je architekci i urbaniści pod przewodnictwem prof. Mariana Fikusa z Politechniki Poznańskiej. - To była szczególna, rzadka już dziś forma konkursu problemowego, a nie takiego, za którym od razu idzie kontrakt - chwalił Szczecin prof. Fikus tłumacząc, że w ten sposób można wyłowić świetne pomysły i inspiracje pozwalające ciekawiej zaplanować rozwój miasta.
Pierwsze miejsce zajął projekt Joanny Grzybowskiej i Łukasza Bogdanowicza z pracowni Qubatura ze Stargardu Szczecińskiego. - Jesteśmy zaskoczeni, nie przygotowaliśmy się do przemowy - mówili nieco stremowani zwycięzcy, którzy w opisie projektu napisali 'naszym celem było stworzenie współczesnej agory - miejsca skupiającego życie społeczne mieszkańców miasta, dzielnicy czy okolicy'.
Projekt zakłada zastąpienie pawilonów niemal bliźniaczymi budynkami, które wielkością były by zbliżone do zabudowy z lat 50. otaczającej część placu Lotników. Parter to usługi, piętra to mieszkania i hotel. Nawiązaniem do zabudowy sprzed ponad pół wieku były by też wysokie bramy zachęcające do wejścia do wnętrza kwartałów 'w których w przyszłości mogłoby się rozgrywać życie mieszkańców, zwiedzających, turystów i innych użytkowników'.
- Najtrudniejsze było skomunikowanie alei z Aleją Kwiatową, które dzieli p. Żołnierza - przyznał Łukasz Bogdanowicz. Autorzy postawili na przejście podziemne ale dalekie od tradycyjnego. Zaplanowali szerokie, łagodnie opadające zejście i wejście, a pod placem dużą przestrzeń doświetloną częściowo otwartym sklepieniem.
Praca Marcina Sutkowskiego ze Szczecina. Dominantą architektoniczną jest tutaj 22-kondygnacyjny wysokościowiec (w lewej pierzei al. Jana Pawła II patrząc od strony pl. Żołnierza), przy którym mniej widoczne stają się wieżowce z czasów PRL. W miejscu, gdzie teraz jest ogromny ekran LED-owy na reklamy autor wyobraża sobie niezabudowaną przestrzeń z finezyjnym grzybkiem.
Autorstwo koncepcji: Bartosz Warzecha Studio ze Świerzyna. Ten projekt zakłada zachowanie obecnego układu komunikacyjnego (zmienionego w związku z budową Galerii Kaskada). Głównym wyróżnikiem jest pomysł stworzenia swoistej architektonicznej bramy do al. Jana Pawła II w miejscu, gdzie obecnie jest pomnik wdzięczności. Do alei kwiatowej przechodziłoby się pod pl. Żołnierza.
Koncepcja Biura Architektonicznego Archi-Dea z Łodzi imponuje rozmachem. Nad placem Żołnierza miałaby powstać zielona wyspa, na którą przechodziłoby się kładką spacerową. Na aleję kwiatową przechodziłoby się więc górą. Obie pierzeje al. Jana Pawła II miałyby być zabudowane nowoczesnymi budynkami. Południowa (ta bliżej Kaskady) miałaby być zdecydowanie bardziej futurystyczna. Na pomnik wdzięczności miejsca nie ma.
Wyróżniona praca Mirosława Sobiesiuka z Białystoku zakłada wybudowanie - w miejscu obecnych pawilonów - czterokondygnacyjnych budynków nawiązujących wysokością do ocalałych kamienic z przełomu XIX i XX w. Pomnik wdzięczności zostaje.
Pracownia 2MA Michał Małolepszy - Tomasz Sachanowicz ze Szczecin nie przewiduje rewolucji. Obie pierzeje al. Jana Pawła II miałyby być zabudowane obiektami o różnej wysokości. Wyższe budynki są przewidziane u wylotu alei na oba przeciwległe place. Wysoki budynek od strony pl. Żołnierza przykryłby optycznie wieżowiec stojący w głębi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze