Wielka przebudowa
To rewelacyjne zdjęcie, jak i kilka kolejnych, otrzymaliśmy od szczecińskiego fotoreportera Marka Czasnojcia. Przedstawia pierwszą, powojenną przebudowę placu przed Bramą Portową w wyniku której zmieniony został przedwojenny układ torów. Przełożone zostały na środek alei.
Ciekawostką są pierwsze plany tej inwestycji. Otóż jeden z nich, na szczęście nie zrealizowany, przewidywał budowę w tym miejscu ronda. To zaś wiązało się z koniecznością rozebrania zabytkowej Bramy Portowej. Wariant optymistyczny zakładał, ze nie zniknie ona z krajobrazu miasta, ale zostanie przeniesiona w inne miejsce.
Przebudowa ruszyła w 1967 roku i ciągnęła się aż trzy lata. Dlaczego tak długo? Głos Szczeciński pisał we wrześniu 1970 roku o tym wprost: ślimacze tempo pracy, liczne przestoje, niedokładne wykonywanie robót.
Konieczna okazała się interwencja przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej (odpowiednik dzisiejszego wojewody). Wyznaczony przez władze termin ukończenia inwestycji - został w zasadzie dotrzymany - pisały później, w listopadzie szczecińskie gazety. W dalszym ciągu brakowało chodników, a sygnalizacja nie działała. Jej kable zakopano zbyt płytko i po prostu - wyszły - z ziemi.
Wszystkie komentarze