Poznaliśmy szczegóły wyjątkowego przedsięwzięcia, jakim będzie wykonanie wspólnego zdjęcia polskich żaglowców płynących pod żaglami. Taki będzie koniec finału The Tall Ships Races w Szczecinie.
Kilkaset tysięcy uczestników Pol'and'Rock Festivalu 2024 wraca do domu. W sobotę wieczorem na drodze wojewódzkiej doszło do wypadku. Festiwalowicze stali w korku ponad cztery godziny.
Trzy dni koncertów, warsztatów, spotkań, muzyki i panującej powszechnie życzliwości. Na lotnisku w Broczynie koło Czaplinka zakończyła się jubileuszowa edycja Pol'and'Rock Festivalu.
"Fryderyk Chopin" nie tylko okazał się w czasie całych regat The Tall Ships Races najszybszym żaglowcem wśród tych największych, ale także zdobył najcenniejszą nagrodę - Friendship Trophy. W klasie D zwyciężył "Dar Szczecina".
- Jak od początku wiesz, kto zabił, to po co mam pisać? Nie będzie w tym nic ciekawego. Czasem bywa tak, że książka cię oszuka, bo wydaje ci się, że znasz motywację bohatera, a na końcu się okazuje, że nie bardzo - Remigiusz Mróz, najpoczytniejszy...
Wstające słońce malowniczą, delikatną barwą oświetla żaglowce, jachty i Wały Chrobrego w tle. O świcie wybraliśmy się kajakami w rejon finału The Tall Ships Races w Szczecinie.
Na cukrzycę założyłem czapkę niewidkę. Postanowiłem żyć na pełnej petardzie i najwyżej któregoś dnia umrę - mówił szczerze Michał Figurski na festiwalu Pol'and'Rock 2024. Dziennikarz był gościem Akademii Sztuk Przepięknych.
Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w wypadku na drodze ekspresowej S6 w okolicach Koszalina.
To już tradycja, że podczas finału The Tall Ship Races w Szczecinie prezydent zdobywa maszt jednej z jednostek. Wybiera te najbardziej okazałe.
"Którędy nad morze?" , "Krzysztof Jarzyna ze Szczecina", "Szczecin pachnący czekoladą, ale bez czekolady" - magnesy, notesy czy kubki z tak intrygującą treścią można przywieźć z finałów The Tall Ships Races 2024. To nie wszystko.
Aleja Żeglarzy na nadodrzańskich bulwarach zaciekawia turystów. Niestety, rzeźba legendarnego, polskiego żeglarza, Ludomira Mączki, została obudowana ogrodzeniem z programem The Tall Ships Races.
Szczegóły poznamy w niedzielę przed południem, ale już teraz pomysł, który się narodził w związku z finałem The Tall Ships Races w Szczecinie, określany jest mianem bezprecedensowego wydarzenia w stuletnich dziejach polskich żaglowców.
Wydawało się, że skończy jako drewno opałowe lub - w najlepszym wypadku - eksponat w kołobrzeskim skansenie. "Kapitan Głowacki", najmniejszy polski żaglowiec rejowy, cudem uniknął śmierci. Niedawno, po długim remoncie wrócił na morze. W samą porę,...
To już tradycja, prezydent Szczecina Piotr Krzystek nie tylko wita załogi jednostek biorących udział w finale The Tall Ships Races, ale także wspina się na maszt jednej z nich. Wybiera te najbardziej okazałe.
- Właściwie wszystkie nasze utwory powinniśmy nagrywać z Chórem Politechniki Morskiej. Macie u siebie w mieście światowej klasy chór - tak podczas pierwszego koncertu regat w Szczecinie, komplementował chórzystów ze sceny Tomasz Organek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.