Kierowcy, którzy codziennie przez osiem godzin robią kółka po mieście, nie mogą z nikim rozmawiać. Mają zaplombowane telefony. Kierują nowiutkimi volkswagenami, audi, skodami. Aut jest ok. 50. Wszystkie na niemieckich ?blachach?, większość w kolorze...
Koszalińska drogówka zatrzymała mężczyznę, który przewoził w swoim busie o sześć osób więcej niż powinien. Dodatkowo kierowca nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego ani polisy.
Komisariat Policji w Chojnie prowadzi poszukiwania zaginionego 53-latka Krzysztofa Sługockiego (syna Stanisława i Zofii), który już prawie przez dwa lata nie skontaktował się z rodziną.
Libacja ?pod chmurką? w centrum Szczecina zakończyła się szamotaniną, aresztem i rozprawą sądową w trybie przyspieszonym
Świadkowie wypadku, do którego doszło tydzień temu w pobliżu pętli tramwajowej na Pomorzanach, proszeni są o pilny kontakt z policją
Nietrzeźwy 31-latek przebiegał przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Kiedy podjechał do niego radiowóz, mężczyzna postanowił szybko "załatwić sprawę" z policjantami. Efekt? Zamiast mandatu - spotkanie z prokuratorem i poważny zarzut
Chociaż prowadzona przez policję akcja "Znicz" zakończy się dopiero w poniedziałek, to funkcjonariusze już przyznają, że w tym roku w okolicach dnia Wszystkich Świętych było bardzo spokojnie.
To tragedii doszło w piątek, tuż przed godz. 13. Potrącony mężczyzna zginął na miejscu.
Dwaj mężczyźni okradli firmę budowlaną. Młotowiertarkę chcieli sprzedać w lombardzie, a elektroniczny dalmierz ukryli w mieszkaniu... Po rozmowie z prokuratorem dobrowolnie poddali się karze
Zgodnie z zapowiedziami o godz. 9 zjazd z ronda Gierosa w kierunku centrum Szczecina został zastawiony barierami i znakiem zakazu ruchu. Część kierowców najwyraźniej uznała, że można go zlekceważyć. Dopiero obecność policji spowodowała, że wszyscy...
Policjanci przeszukali firmę 44-latka ze Szczecina. Mężczyzna trzymał w pomieszczeniach gospodarczych sporą ilość narkotyków i samodzielnie wykonany ładunek wybuchowy.
Spłonęło mieszkanie w Stargardzie Szczecińskim, w którym mieszkały cztery osoby, w tym roczne dziecko. Najprawdopodobniej podpalił je jeden z domowników.
Do tragedii doszło w środę przed południem w Mariankowie pod Stargardem Szczecińskim. 35-letni pracownik żwirowni zginął na miejscu.
Matka napadniętego ucznia nie tylko dzwoniła na policję w Dąbiu i 997, ale nawet pojechała na komisariat. Odesłano ją z kwitkiem. Potem policja twierdziła, że żadnego zgłoszenia nie było. Jak to możliwe?
Cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata i grzywna 2 tys. zł - to kara wymierzona 31-latkowi ze Szczecina w trybie przyspieszonym za obrzucenie policjantów wulgaryzmami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.